Będziemy mieć muzeum z prawdziwego zdarzenia

Trzy lata temu Muzeum Północno-Mazowieckie w Łomży przeniosło się z domku pastora przy Krzywym Kole do budynku po Szkole Podstawowej nr 6 przy ul. Dwornej.

Mimo nowej siedziby, na dobre muzeum jednak nie funkcjonuje, bowiem stan budynku nie pozwala na organizowanie działań, w takim zakresie, w jakim chciałoby tego kierownictwo placówki. Wkrótce może się to zmienić. Władze Łomży ogłosiły właśnie przetarg nieograniczony na remont z modernizacją i rozbudową zabytkowej siedziby muzeum. Modernizacja blisko stuletniego budynku pochłonie ponad 5 mln złotych.

- Szacowany koszt tej dwuletniej inwestycji to 5 mln 183 tys. złotych, z czego 3 mln 887 tys. zł pochodzić będzie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego - precyzuje Łukasz Czech z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Łomży.

Zakres prac, które zwycięzca przetargu będzie miał do wykonania, wygląda bardzo pokaźnie, ale dzięki temu budynek ma zyskać nowy blask. Kto wie, może nawet taki jak w momencie oddawania go do użytku przed prawie stu laty. Zabytkowa siedziba zyska nowy dach, elewację. Ponadto w ramach zamówienia do wykonania jest remont budynku gospodarczego na działce muzeum oraz remont i częściowo wykonanie nowego ogrodzenia posesji.

Dzięki przebudowie obiektu powstanie także nowa sala wystawowa. Zlokalizowana ona będzie nad dawną salą gimnastyczną (za czasów użytkowania obiektu przez "szóstkę").

Najważniejsze jednak niespodzianki czekają mieszkańców Łomży wewnątrz muzealnego budynku. Zasadniczym bowiem elementem modernizacji obiektu ma być przystosowanie go do organizacji wystaw z prawdziwego zdarzenia. A do tego potrzebne są specjalne warunki. Sale wystawowe, oprócz kompletnej wymiany instalacji, podłóg, będą odpowiednio wentylowane oraz klimatyzowane.