Andrzej Chlebus - rolnik jest najbogatszym radnym powiatu suwalskiego. Ale to nie on, lecz lekarka Mariola Szczołek zarobiła w ubiegłym roku najwięcej. Dochody i majątki radnych porównywalne są z tymi, które osiągają ich koledzy z miasta Suwałki i Augustowa.
Powiatowi racjowie zarabiają ogólnie nie najgorzej. Znaczna ich część, oprócz pracy zawodowej, osiąga też jakieś dodatkowe dochody np. z umów-zlecenie oraz z umów o dzieło.
Prywatni i urzędnicy
Najwięcej w ubiegłym roku zarobili jednak nie rolnicy prowadzący dobrze prosperujące gospodarstwa, nie znakomicie opłacani urzędnicy, lecz lekarka. Mariola Szczołek wykazała roczny dochód w wysokości ponad 150 tys. zł. To efekt prowadzenia prywatnej praktyki lekarskiej.
Drugi w kolejności jest Stanisław Szwengier - rolnik prowadzący gospodarstwo. W swoim oświadczeniu majątkowym wykazał prawie 130 tys. zł.
Trzecie miejsce zajmuje starosta Szczepan Ołdakowski. W ciągu roku osiągnął dochód w wysokości 110 tys. zł. W tym przypadku na tę kwotę składa się wyłącznie pensja w starostwie powiatowym.
Powyżej stu tysięcy zarobili jeszcze w minionym roku przewodniczący rady Sławomir Małachowski oraz wicestarosta Witold Kowalewski.
Ten pierwszy zarabia przede wszystkim jako dyrektor szkoły w Przerośli. Do tego dochodzą diety za pełnienie funkcji przewodniczącego (19 tys. zł rocznie) i różnego rodzaju umowy.
Te ostatnie wykazał również wicestarosta. Jednak jego podstawowy dochód, to pobory w urzędzie, czyli 100,1 tys. zł.
Dom warty pół miliona
Największym majątkiem, którego wartość, według oświadczenia, przekracza 2 mln zł dysponuje Andrzej Chlebus. Choć radny ma dwa domu, to jednak nie one decydują o wysokości tej kwoty. Samą wartość gospodarstwa szacuje bowiem na 1,8 mln zł. Do tego dochodzą jeszcze nieruchomości i liczny sprzęt rolniczy.
Stanisław Szwengier, także rolnik, jest drugi w tym zestawieniu. Jego majątek, to ponad 950 tys. zł. Także w tym przypadku decyduje wartość gospodarstwa.
Trzecia pozycja przypada natomiast Wiesławie Bezdzieckiej, która jest współwłaścicielką (razem z mężem) domu wycenionego na 500 tys. zł. Łączna suma, to ponad 630 tys. zł.
W odniesieniu do swoich majątków większość rajców zaznacza zresztą, iż to rodzinna współwłasność.
A czym mogą pochwalić się pozostali radni?
Majątki Sławomira Małachowskiego, Stefana Biłdy oraz Kazimierza Urynowicza mieszczą się w przedziale 400-500 tys. zł.
Między 300 a 400 tys. lokują się dobra Artura Łuniewskiego i Anny Truchan.
Między 200 a 300 - Ryszard Borkowski, Andrzej Łanczkowski, Szczepan Ołdakowski i Czesław Walicki.
Natomiast na poniżej 200 tys. zł swoje majątki wyceniają Zbigniew Kleszczewski, Witold Kowalewski i Mariola Szczołek.
W miastach podobnie
Na tle radnych miejskich czy też tych z Augustowa rajcowie powiatowi źle nie wypadają. W Suwałkach największym majątkiem może pochwalić się Zdzisław Siemaszko. Wartość posiadanych przez niego nieruchomości oscyluje w granicach 1,5 mln zł.
Z kolei najwyższych dochód w ubiegłym roku osiągnęła Ewa Sidorek. Było to 201 tys. zł. Z. Siemaszko wykazał 171 tys., a Tadeusz Szymańczyk - 150 tys. zł.
W Augustowie natomiast najwięcej, bo 179,7 tys. zł zarobił Bogusław Samel. Sto tysięcy przekroczyło jeszcze czterech radnych.
Największy majątek posiada zaś Ryszard Piskorz. Jego nieruchomości wyceniane są na 2,3 mln zł. Majątek drugiego w kolejności Bogusława Samela, to z kolei 1,2 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
