Fotografuje praktycznie wszystko, nie ma dla niego nieciekawych tematów. Z każdego, nawet najbardziej monotonnego krajobrazu potrafi wydobyć ukryte piękno.
Podobnie było z rysowaniem, od najmłodszych lat szkicował ołówkiem. Ostatecznie jednak to pasja fotograficzna pochłonęła go bez reszty.
Pierwszy aparat, od którego wszystko się zaczęło, kupiła... jego dziewczyna - a obecna żona - Aneta. To było 5 lat temu.
- Zacząłem się nim bawić. Robiłem zdjęcia owadów i krajobrazów, chciałem uwieczniać chwile - opowiada Łukasz Sikorski. - Potem poszło błyskawicznie, a do tej pory zmieniłem już około 10 lustrzanek - dodaje.
Nie ma w Mońkach festynu, koncertu czy imprezy, na której nie byłoby Łukasza. Swoje fotografie i relacje z najważniejszych wydarzeń w mieście zamieszcza na stronie internetowej moniecka.pl, którą prowadzi juz od roku. Jego zdjęcia już zdobyły uznanie osób odwiedzających stronę. Podobnie jak, stworzona przez niego, wirtualna mapa Moniek.
- Dążę do tego, aby moja strona była coraz lepsza i ciekawsza - podkreśla Sikorski. - Chcę dzielić się swoją pasją z mieszkańcami.
Ostatnio sporą część jego czasu pochłania koordynacja wakacyjnych turniejów piłkarskich dla dzieci i młodzieży na boisku na "Malinach", organizowanych przez moniecki urząd miejski.
- Zorganizowaliśmy już sześć turniejów. Przed każdym z nich rozmawiałem z ewentualnymi sponsorami i namawiałem ich do wsparcia przedsięwzięcia - opowiada Sikorski.
- Przez to, że tak mocno zaangażował się w organizację tych turniejów ma dla mnie jeszcze mniej czasu - mówi Aneta, żona Łukasza. - Ale co mogę poradzić, on już jest takim perfekcjonistą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?