Mężczyznę odwieziono do szpitala, gdzie tydzień później zmarł. Jak się okazało w chwili zdarzenia miał blisko 3 promile alkoholu we krwi.
Wydarzenie to miało miejsce przed trzema laty w Olsztynie. Policjantowi, który strzelał postawiono zarzut przekroczenia uprawnień. Sąd pierwszej instancji uniewinnił go jednak. Rodzina zmarłego złożyła odwołanie od wyroku. Chcieli uchylenia wyroku i zwrotu sprawy do ponownego rozpoznania i m.in. powołania nowego biegłego w sprawie.
Jadący nieoznakowanym polonezem pokrzywdzony uciekając podobno o mało ci nie przejechał policjantów. Zaprzecza temu pasażer auta. W trakcie swoich zeznań powiedział również, że był przez policję zastraszany.
Dziś zakończył się proces apelacyjny w tej sprawie. Białostocki sąd odrzucił apelację, ostatecznie uznając niewinność olsztyńskiego funkcjonariusza. W swojej argumentacji sąd oparł się na opinii biegłych, którzy uznali, że mężczyzna zginął od kuli odbitej od jezdni, a nie od bezpośredniego strzały z broni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?