Walka zakończyła się w piątej rundzie. W Łodzi zdobył pierwsze trofeum w nowej kategorii - pas interkontynentalny IBF. - Taktyka przygotowana z trenerem Andrzejem Gmitrukiem była taka, że punktuję, czekam na cios, a czy kropnę prawą czy lewym sierpem, to i tak konia przewrócę - mówił pięściarz, po którego uderzeniu Gołota był liczony już po dwóch minutach pojedynku.
Jak podaje TVN24 Adamek miał powiedzieć po walce :
-" Zawsze proszę Boga, aby i ja, i mój przeciwnik, cały i zdrowy wszedł i wyszedł z ringu. Przyjął dużo ciosów, ale stał jakby liczył na jakiś cios, który spowoduje, iż on wygra. Na koniec nie podał mi ręki, ale ja go klepnąłem, jak człowiek. Dziś jestem zmęczony, a tak w ogóle to poszedłbym z nim na wódkę, czemu nie"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?