Ma to związek ze znalezieniem fragmentów mięśnia sercowego w hostii, podczas mszy w sokólskim kościele św. Antoniego. Woda, w której rozpuszczono komunikant, zabarwiła się na czerwono, a w kielichu znaleziono szczątki tkanki. Jak się okazało mięśnie sercowego.
"Cud w Sokółce" nim zostanie uznany za cud eucharystyczny, jest badany przez kościół. Sprawa trafiła już nawet do Watykanu.
Tymczasem z początkiem października Prokuratury Rejonowej w Sokółce trafiło oficjalne zawiadomienie o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa, które złożyło Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów. Stowarzyszenie zastanawia się jakie jest pochodzenie szczątków. Dokładnie, czy nie doszło do zabójstwa i zbezczeszczenia zwłok. A w konsekwencji również do zagrożenia epidemiologicznego.
Tymczasem wciąż trwa postępowanie sprawdzające w kierunku niedopełnienia obowiązków przez prokuraturę w Sokółce. Zdanie PSR powinna ona wszcząć śledztwo z urzędu. A tego nie zrobiła.
- Prokuratura okręgowa przekazała nam akta w dniu 21 października - poinformował Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe - Możliwe, że postępowanie zakończy się jeszcze w tym tygodniu .
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się dzieje w Sokółce, Kliknij na MM Sokółka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?