Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobro może być wszędzie, trzeba je tylko znaleźć

Urszula Subbotko
Pani Janina jest aktywna, wciąż stara się pisać
Pani Janina jest aktywna, wciąż stara się pisać
Mońki: Pani Janina wychowała całe pokolenia mieszkańców Moniek. Jej życie stało się materiałem na książkę, która najprawdopodobniej jeszcze przed końcem roku ujrzy światło dzienne.

Troszkę za wcześnie przeszłam na eme-ryturę, a miałam jeszcze mnóstwo pomysłów - opowiada Janina Sokołow z Moniek. - Stąd wziął się pomysł na "Przebytą drogę". Ludzie w tamtych czasach tyle przeżyli, ja również. To trzeba uwieczniać, nie można o tym zapominać - tłumaczy.

Pani Janina już od 96 lat we wszystkim poszukuje dobra. Chociaż nie zawsze było to takie łatwe... Czasy wojenne do tej pory są dla niej żywym źródłem wspomnień.
- Spisując moje życie, ze wszystkich wydarzeń chciałam wydobyć dobro.

Odnajdywałam je wszędzie, w moich kontaktach z Niemcami, Rosjanami i Litwinami - podkreśla pani Sokołow. - Tworzyłam dobry obraz tamtych czasów - dodaje.
Wydaniem książki pani Janiny zajmuje się obecnie Moniecki Ośrodek Kultury. Dla niej jednak zapis wspomnień był powinnością pokoleniową, wewnętrznym nakazem. Inspirację stanowiła twórczość Czesława Miłosza.

- Człowiek musi działać dla dobra wspólnego, to jest najważniejsze - podkreśla pani Janina. - Teraz świat się zmienił, wszystko jest inne... - zamyśla się seniorka.
Pani Sokołow rodziła się w Wilnie. Od swoich wychowawców odebrała cenne, bo tradycyjne wykształcenie. Czasy wileńskie zakończyła w 1956, kiedy to przyjechała do Moniek, w rodzinne strony swojej matki.

- Takich ludzi już się nie spotyka, to prawdziwy wzór do naśladowania - mówi z przekonaniem Zofia Piwko, pedagog i wieloletnia przyjaciółka pani Janiny. - Zawsze starała się pomagać młodym ludziom, obdarowywać innych. Czasy wojenne były dla niej nauką, o której pamięta do tej pory. To bardzo wielka patriotka, takie osoby należy podziwiać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna