- Potwierdzam, że dostaliśmy informacje o takim wirusie. Klienci naszego banku muszą pamiętać, że to oszustwo - wyjaśnia Marek Kłuciński, rzecznik prasowy PKO BP.
Program uruchamia się przy próbie zalogowania na internetowe konto. Wyskakuje wówczas następujący komunikat: "Aby zweryfikować swoje logowanie należy podać następne dane z karty kodów jednorazowych". Napisany jest bez użycia polskich znaków.
Nie wiadomo, jak trojan dostaje się na komputery internautów. - To zależy od tego, jakie strony oni odwiedzają i jakie mają zainstalowane programy zabezpieczające komputer - wyjaśnia rzecznik. Jego zdaniem przed wirusem mogą ochronić aktualne programy antywirusowe i zapory sieciowe, tzw. firewalle.
To, że ktoś chce od nas wyłudzić poufne dane łatwo rozpoznać. Bank nigdy nie żąda podania kilku jednorazowych haseł jednocześnie. - Jeśli już, to wymagamy podania tylko jednego hasła i to tylko przy dokonywaniu transakcji, nigdy w momencie logowania się do serwisu iPKO - tłumaczy M. Kłuciński. Na stronie www.ipko.pl znajdujemy następujący komunikat: "Logowanie do serwisu iPKO nie wymaga podania kodu z karty kodów jednorazowych. Bank również nigdy nie poprosi Cię o podanie jednocześnie kilku kodów z karty kodów."
Rzecznik banku zapewnił, że sprawa została już zgłoszona policji.
To nie pierwszy atak hackerów na pieniądze internatów. W połowie października tego roku głośna była sprawa oszustów, którzy chcieli wyłudzić dane od klientów banku BZ WBK. Wówczas klientom banku rozsyłany był e-mail, w którym proszono o kliknięcie na link i uaktywnienie konta poprzez podanie numeru karty kredytowej na wyświetlonej stronie. Potem te dane można było wykorzystać do przeprowadzania transakcji finansowych. Wówczas bankowcy przypominali, że nigdy nie proszą swoich klientów o przesłanie danych, a tym bardziej kody PIN do karty kredytowej. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości można też zawsze zadzwonić do banku z pytaniem, czy rozsyłane maile są autentyczne.
Ostrożność należy też zachować przy wybieraniu pieniędzy z bankomatów. Zdarza się, że oszuści montują na nie specjalne nakładki, które skanują karty bankomatowe. Każdy nienaturalnie wyglądający bankomat, z dziwnymi wybrzuszeniami w miejscu wkładania karty, lub z nienaturalnie podniesioną klawiaturą numeryczną, powinien być traktowany ze szczególną ostrożnością.
Źródło
Uwaga klienci banku PKO BP! W sieci pojawił się wirus, który żąda podania haseł, Gazeta Lubuska
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?