Razem z ojcem, dwoma braćmi i dwiema siostrami w miejscowości Rosochaty Róg mieszkała 23-letnia Stefania Anuszkiewicz (nazwisko zmienione). Jej matka zmarła w 1920 roku i od tego czasu na niej spoczywało prowadzenie 40-morgowego gospodarstwa ojca.
Na początku 1921 roku urodziła nieślubne dziecko. Od tego czasu ojciec miał do niej pretensje, że prowadzi się niewłaściwe, a jednocześnie nie chciał dopuścić, by mogła wyjść za mąż. Straciłby bowiem wówczas bezpłatną gospodynię.
Zatkała usta dłonią
W 1924 roku Stefania znów zaszła w ciążę. Bała się, że będzie to powód do kolejnych ojcowskich awantur. Ukrywała rosnący brzuch nakładając luźne ubrania.
W nocy z 31 października na 1 listopada 1924 r. samodzielnie urodziła dziecko w komorze. By uniknąć wymówek ze strony ojca oraz pod wpływem wstydu, zdecydowała się pozbawić noworodka życia. Zatkała mu usta dłonią. Gdy dziecko nie dawało już oznak życia, owinęła je w szmatę i zakopała w sadzie.
W tak małej miejscowości nic ukryć się nie dało.
Przyznała się do zabójstwa
Już po tygodniu mieszkaniec tej wsi Jakub Kaługa dowiedział się o porodzie i uduszeniu dziecka. Wkrótce przekazał tę wiadomość sołtysowi, a ten z kolei powiadomił przodownika policji Teofila Pawełka z posterunku w Krasnopolu.
Policjant udał się do Rosochatego Rogu i przeprowadził rozmowę ze Stefanią.
Ta początkowo wszystkiemu zaprzeczała, ale później rozpłakała się i przyznała się do porodu oraz zabójstwa dziecka. Wykopała również jego zwłoki i przekazała je funkcjonariuszowi policji.
Łagodny wyrok
Lekarz sądowy w Suwałkach nie miał wątpliwości, że dziecko płci żeńskiej urodziło się żywe i zmarło na skutek uduszenia. Sprawą zajął się suwalski sąd.
Ten, biorąc pod uwagę przyznanie się oskarżonej, wyrażenie skruchy oraz dotychczasową niekaralność skazał ją na 3 miesiące więzienia. Wyrok nie był skarżony.
Jacek Przygucki
Opracowano na podstawie akt sądowych znajdujących się w Archiwum Państwowym w Suwałkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?