Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz ile kalorii zjadłeś w Wigilii i w świątecznych potrawach

Urszula Ludwiczak
Jak świętować i się nie rozchorować

Trwają niebezpieczne dla naszych żołądków i wagi dni. Chociaż w święta trudno nie spróbować wszystkich potraw, warto wiedzieć, jak zachować przy tym dobre samopoczucie.

Zastawiony pysznościami stół, świąteczna atmosfera, rozmowy z czasem dawno niewidzianymi bliskimi sprawiają, że spożywamy więcej potraw niż zazwyczaj. Efekt jest taki, że od stołu wstajemy ociężali, senni, czasem z bólem brzucha.

Powodem jest nie tyle niewłaściwa jakość przygotowanych dań, ile wielkość i ilość porcji, jakie nakładamy na talerz. Uczucie sytości, które normalnie każe nam zakończyć posiłek, w tym dniu jakby przestaje funkcjonować albo po prostu świadomie je ignorujemy.

Co zatem zrobić, aby zachować dobre samopoczucie, a jednocześnie nie rezygnować z kolejnego przepysznego świątecznego dania? Oto rady, jakich przed świętami udziela Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku.

Złoty środek

Jak zawsze zastosowanie tzw. złotego środka może okazać się najbardziej rozsądne i zarazem dla nas korzystne. Zjeść bowiem dobrze nie oznacza przecież dużo. Podtrzymując tradycję próbujmy wszystkich dań, gdyż odmawianie sobie jakiejś potrawy zepsuje nam tylko świąteczny nastój.

Pamiętajmy jedynie o dostosowaniu wielkości porcji do zapotrzebowania organizmu i możliwości zużycia energii dostarczonej z posiłkami. Podczas świątecznych dni spożywamy przeciętnie aż 5-6 tysięcy kalorii dziennie, a więc przynajmniej dwukrotnie więcej niż wynosi dzienne zapotrzebowanie (ok. 2,5 tysiąca kalorii). Zatem może zamiast czterech, wystarczą dwa pierogi z kapustą, a dwie porcje ryby niech zastąpi jedna. Niby niewielka różnica, a w skali kilku dni świątecznych może się okazać, że dzięki temu upłyną one bez komplikacji zdrowotnych z powodu przejedzenia.
Pamiętajmy również, żeby wszystkie potrawy jeść powoli. Dopiero bowiem po około 20 minutach od rozpoczęcia posiłku mózg wysyła sygnał do żołądka, że jest najedzony.

Ogranicz dodatki

Możemy także zmniejszyć liczbę kalorii zjadanych podczas świąt ograniczając lub całkiem rezygnując z pieczywa oraz takich dodatków jak frytki, ziemniaki, makarony, ryż i kasze. Zastąpmy je sałatkami, surówkami (wybierajmy te z jogurtem naturalnym lub oliwą z oliwek). Mięsa najlepiej wybierać pieczone, bez tłustych, ciężkich sosów, podobnie postępując z wędlinami i rybami. Można też odchudzić ciasta, sypiąc do nich mniej cukru, a zamiast śmietany stosując jogurt naturalny.

Stosując się do tych zasad możemy być pewni, że bez problemu wejdziemy potem w sylwestrową suknię lub garnitur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna