Ma w Łomży swoje ronda, salonik i ławeczkę na Farnej. Jej pamięci poświęcono także konkurs krasomówczy, od trzech lat organizowany w Centrum Katolickim. Pamięć o Hance Bielickiej jest w Łomży niezwykle silna. Warto więc przypomnieć kilka epizodów z życia sympatycznej damy w kapeluszu, która dzieciństwo spędziła właśnie tutaj.
Dwie kamienice
Wybitna aktorka scen warszawskich Hanka Bielicka (właściwie Anna Weronika) przyszła na świat 9 listopada 1915 r. na Ukrainie. Była drugą córką Romualda Jana Bielickiego i Leokadii z Czerwonków.
Niespełna trzyletnia Hania przybyła do Łomży z rodzicami i siostrą Marysią. Rodzina Bielickich wprowadziła się do kamienicy babci Czerwonkowej, na rogu ulic Dwornej i pl. Kościuszki. Zajęli trzy pokoje z kuchnią na pierwszym piętrze i mieszkali tu do czasu przeprowadzki na ul. Dworną.
Artystka, jak sama wielokrotnie podkreślała, bardzo wiele zawdzięczała swojemu ojcu. Romuald Bielicki przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora Komunalnej Kasy Oszczędności w Łomży. Był też posłem na Sejm. Bardzo dbał o wykształcenie swych dzieci i nigdy nie szczędził na to funduszy. Kiedy jeden z sąsiadów zapytał go, dlaczego nie buduje kamienicy w Łomży, wskazując na córki odpowiadał: "Tu są moje dwie kamienice".
To pozwoliło absolwentce łomżyńskiego gimnazjum rozpocząć studia na Wydziale Filologii Romańskiej Uniwersytetu Warszawskiego i w Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej. Także za ojcowską radą, w końcu sierpnia 1939 r., Hanka przyjęła propozycję angażu w Teatrze "Na Pohulance" w Wilnie. Dzięki temu nie podzieliła losu pozostałych członków rodziny Bielickich, których po zburzeniu kamienicy we wrześniu 1939 r., wywieziono do Kazachstanu.
Ambasador Łomży
Przebywając w Wilnie Bielicka poślubiła ówczesnego amanta polskiego kina Jerzego Duszyńskiego (znanego najbardziej z roli Józefa Piłsudskiego w filmie J. Kawalerowicza "Śmierć prezydenta"), którego poznała jeszcze w szkole aktorskiej. Małżeństwo znanych aktorów przetrwało do 1953 r.
Udzielając wywiadów, Bielicka wielokrotnie mówiła o rodzinnym domu w Łomży. W roku 1969 r. powstała piosenka "My z Łomży" promująca nasz nadnarwiański gród. Utwór brawurowo wykonała Hanka Bielicka i odtąd uchodził on za nieoficjalny hymn miasta.
Pięć lat później, w 1974 r., pani Hanka otrzymała tytuł "Honorowego Obywatela Miasta Łomży". Często brała udział w spotkaniach warszawskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. Wielokrotnie odwiedzała też rodzinne miasto.
Trzydzieści lat po otrzymaniu honorowego obywatelstwa, z rąk wojewody łomżyńskiego przyjęła odznakę "Za zasługi dla województwa łomżyńskiego".
Warszawianka Roku
Pani Hanka dzieliła swoje życie między Warszawę i Łomżę. Była więc ulubienicą nie tylko łomżan, ale i mieszkańców stolicy (została "najpopularniejszą kobietą Warszawy w 1968 r." i "Warszawianką Roku 1994" ). Po raz ostatni gościła w Łomży w czerwcu 2005 r., na otwarciu swojego saloniku w Centrum Katolickim. Bielicka zmarła 9 marca 2006 r. po operacji tętniaka aorty. Tydzień później została pochowana na Starych Powązkach w rodzinnym grobie rodziny Bielickich.
Na podstawie publikacji: B. Kazimierczyk, Urodzona na wozie, czyli pamiętnik Hanki Bielickiej, Łomża 1990; H. Bielicka, Uśmiech w kapeluszu, oprac. M. Sonda, Łódź 2000
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
