Jeszcze trzy lata i skończą się miejsca na dwóch ełckich nekropoliach. W 2012 roku naszych zmarłych zaczniemy chować w pobliżu Bartoszy. Na nekropolii, na której budowę miasto wyda ok. 10 mln złotych.
Do jesieni opracowany zostanie plan zagospodarowania 5,5 ha terenu, prace rozpocząć się mają na początku przyszłego roku.
Kontrowersje budzi lokalizacja cmentarza. Oddalony będzie o ok. 5 km od centrum Ełku.
- Przychodzę na grób żony prawie codziennie i takich ludzi jak ja, głównie starszych, jest bardzo dużo - przyznaje pan Emil, ełczanin, którego spotkaliśmy wczoraj na starej ełckiej nekropolii. - Dojazd do Bartoszy dla wielu będzie uciążliwy.
Nowy cmentarz powstać ma w rozwidleniu dróg do Olsztyna i Bartoszy. Z jednej strony ograniczać go będą tory kolejowe, z drugiej - miejsce pochowania żołnierzy niemieckich.
- Do cmentarza w Bartoszach kursować będzie autobus - informuje Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
Pierwsze przymiarki do stworzenia nowej nekropolii w Bartoszach pojawiły się jeszcze w 1997 r., gdy miasto przejęło ten teren od Agencji Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa. Według planów z 2007 r., cmentarz zajmować miał 15 ha i kosztować 5 mln zł. Zgodnie z obecną koncepcją, koszt wzrósł do 10 mln zł, a powierzchnia zmalała prawie trzykrotnie.
Budowa nekropolii następować będzie etapami. Na początku w Bartoszach stanie kaplica, część administracyjna i sanitariaty. Wyznaczone zostaną alejki i zbudowane parkingi, do cmentarza doprowadzona będzie woda.
- Wiemy już, jak wyglądać będą poszczególne budynki - przyznaje Tomasz Andrukiewicz. - Nowy cmentarz powinien nam wystarczyć na przynajmniej 30 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?