Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedno zdjęcie warte 1000 złotych!

Beata Chodkiewicz
To zdjęcie zostało zrobione pod miastem. Kierowca jechał 123 km/h
To zdjęcie zostało zrobione pod miastem. Kierowca jechał 123 km/h
Sprawdź szczegóły.

Za zdjęcie, które zrobił fotoradar, rekordzista zapłacił 1000 zł. Jechał ul. Pułaskiego ponad 180 km/h, nie miał zapiętych pasów i rozmawiał przez telefon komórkowy.

Fotoradar w 2009 roku zrobił 2398 zdjęć kierowcom, którzy przekroczyli prędkość w Suwałkach. To prawie o 500 mniej niż w 2008 roku. - Kierowcy już chyba nauczyli się, gdzie zwolnić- mówi Kamil Bobowicz, naczelnik sekcji ruchu drogowego suwalskiej policji. - Wystarczy, że fotoradar postawimy w innym miejscu niż zwykle i mandatów jest dwa razy tyle.

Siedem zdjęć dziennie
Maszty na fotoradar umieszczone są w 5 miejscach w Suwałkach. Przy ulicy Sejneńskiej, 23 Października, Wojska Polskiego, Utrata i Pułaskiego. Urządzenie do robienia zdjęć w mieście jest tylko jedno. - Co jakiś czas przestawiamy je do innego masztu - mówi Bobowicz.

Fotoradar przepracował w ubiegłym roku prawie 2 tysiące godzin. Włączony był średnio przez 5,5 godziny, robiąc 7 zdjęć dziennie. Najwięcej mandatów kierowcy płacili, gdy znajdował się przy ul. Pułaskiego. - Tam najczęściej przekraczana jest dozwolona prędkość - informuje Kamil Bobowicz. - Takiego problemu nie ma natomiast przy ul. Sejneńskiej. Kiedy tam instalujemy radar, robi on bardzo mało zdjęć.

54 osoby straciły prawo jazdy
Za samo przekroczenie prędkości można zapłacić nawet 500 zł.

- Często zdarza się, że na obrazku widać też, że kierowca jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, nie miał włączonych świateł lub też rozmawiał przez telefon komórkowy - tłumaczy policjant. - Wtedy wystawiany przez nas mandat jest znacznie wyższy.

W minionym roku byli tacy, którzy wpadali kilka razy. 54 osoby straciły wszystkie punkty, więc i prawo do kierowania. Musiały zdawać egzamin na prawo jazdy po raz kolejny.

Będą częstsze kontrole
Policja zapowiada, że w tym roku fotoradar będzie używany częściej. Nie tylko w miejscach, gdzie znajdują się maszty. - Chcemy wręcz wymusić na kierowcach przestrzeganie przepisów - dodaje naczelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna