Młodzi kierowcy się nie rozpędzą

Kierowcy w wieku od 17 do 25 lat, w ostatnich trzech latach na drogach w regionie spowodowali aż 1149 wypadków - mówi Dawid Stefański z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji. To prawie jedna piąta wszystkich drogowych tragedii, jakie wydarzyły się w tym czasie. Rannych zostało w nich 1700 osób.

Pod nadzorem

Rząd wypowiada walkę młodym piratom drogowym. Według proponowanych zmian każdy, kto zda egzamin na prawo jazdy, przez dwa lata będzie surowiej karany. Jeśli w tym czasie popełni dwa wykroczenia, zostanie wysłany na kurs reedukacyjny, a nawet może stracić prawo jazdy. Z takich zmian cieszą się instruktorzy jazdy.

- Na kurs najczęściej przychodzi młodzież, która właśnie osiągnęła wymagany wiek, rzadko dorośli - mówi Grzegorz Chlebus, instruktor jazdy z ełckiej szkoły L Start.
- Gdy zdadzą egzamin, chętnie wsiadają za kierownicę. Ale zapominają, że brakuje im doświadczenia.

A w połączeniu z brawurą i chęcią popisania się przed znajomymi może oznaczać to tragedię na drodze.

- Jeśli zostaną objęci takim dwuletnim nadzorem, nic złego się im nie stanie. Ci, którzy dobrze jeżdżą, nie mają się czego obawiać. Ukarani zostaną tylko nieodpowiedzialni kierowcy - dodaje Chlebus.

Prawko na quady

Lista proponowanych zmian jest długa. Rząd chce wprowadzić między innymi nową kategorię prawa jazdy AM - na motorowery i lekkie pojazdy czterokołowe, czyli popularne quady.

Teraz, żeby wsiąść na skuter albo quad, wystarczy mieć kartę motorowerową.
- Szkolimy także młodzież, która przez dwa lata po ulicach jeździła skuterami. Okazuje się, że niektórzy nie znają przepisów. Mogli oni spowodować wiele wypadków. Najwyższy czas skończyć taką samowolę - twierdzą instruktorzy.
Oprócz zaostrzenia przepisów są też pewne zmiany, które mogą ucieszyć kierowców.

Kiedy uzbieramy 24 punkty karne, nie będziemy musieli ponownie zdawać egzaminu. Zostaniemy jedynie wysłani na kurs reedukacyjny.

Jeśli w ciągu 5 lat od wydania skierowania na taki kurs ponownie przekroczymy maksymalną liczbę punktów, stracimy prawo jazdy - planuje rząd.