33-letni mieszkaniec powiatu mrągowskiego zorganizował kulig dla swojego syna. Do traktora linką holowniczą przyczepił odcięty dach z fiata 126p, na którym siedział jego 9-letni syn.
- W trakcie jazdy linka holownicza zaczepiła o łańcuch tylnego koła traktora, podczepiona blacha wygięła się, a siedzący na niej chłopiec wpadł bezpośrednio pod koło ciągnika - informuje Izabela Niedźwiedzka z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Chłopiec trafił do szpitala w Olsztynie. Ma złamaną miednicę i niedowład nóg.
Policjanci apelują do wszystkich rodziców i opiekunów o rozwagę i wyobraźnię podczas organizowania dla dzieci zabaw na śniegu. - Nie zapominajmy, że czas beztroskiej zabawy wiąże się także z zagrożeniami. Uczyńmy wszystko, aby podczas zimowych szaleństw na świeżym powietrzu chronić to co najważniejsze - życie i zdrowie naszych dzieci - dodaje Izabela Niedźwiedzka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?