Cały czas dołączają do nich mieszkańcy regionu. Coraz więcej osób zbiera plastikowe nakrętki, by dwaj niepełnosprawni chłopcy z Ciechanowca mieli elektryczne wózki inwalidzkie.
Są kilogramy, a potrzeba ton
Do wsparcia akcji "Wózki za nakrętki" zapraszaliśmy już na początku stycznia. Wówczas ciechanowieckie Stowarzyszenie na rzecz Osób Upośledzonych Umysłowo lub Fizycznie "Dobra Wola" poprosiło mieszkańców o pomoc w zebraniu ponad czterech ton plastikowych nakrętek. Odkupi je firma zajmująca się przetwórstwem plastiku, a uzyskane pieniądze zostaną przeznaczone na zakup dwóch wózków elektrycznych. Od firmy, która włączyła się do akcji i zaoferowała niższe ceny.
Odzew na apel był natychmiastowy: w całym Ciechanowcu pojawiły się specjalne pojemniki, a uczniowie zaczęli przynosić nakrętki do szkół.
- Mamy taki czarny worek, który waży już ze 20, może 25 kilo - cieszy się Krzysztof Pełszyk, dyrektor Szkoły Podstawowej w Ciechanowcu. - Uczniowie znają jednego z chłopców, dla których zbierane są nakrętki. Z tego względu wkładają w tę akcję jeszcze więcej serca.
Nakrętki zbierają ich starsi koledzy z pozostałych ciechanowieckich szkół. Ale akcja już dawno wyszła poza granice miasta. I dobrze. Kto odkłada nakrętki, ten wie, jak wiele czasu potrzeba, by uzbierał się choć kilogram.
Przesyłka z Ełku. Pocztą!
"Nakręceni" są już i w pobliskich Siemiatyczach, i w bardziej oddalonym Białymstoku. Nakrętki zbiera też pilnie Oddział Noworodkowy Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Oddziałowa Małgorzata Kościelecka nie po raz pierwszy pomaga w takiej akcji. Zachęciła też do niej koleżanki. A Jolanta Dąbrowska, która z ramienia stowarzyszenia kieruje całą zbiórką, opowiada, że nakrętki przyszły nawet pocztą. Przysłała je pewna pani z Ełku.
Stopniowo nakręcają się także mieszkańcy Kolna i całej gminy. Wystawione w niektórych sklepach pojemniki szybko się zapełniają, zbiórka ruszy także w tutejszych szkołach.
- Nasza wolontariuszka Bogusia Parda przeczytała o akcji i zachęciła do zbiórki - mówi Barbara Pikulińska, koordynator wolontariatu w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Kolnie. - My też chcemy pomóc.
Już wkrótce łomżyńskie przedszkolaki, zamiast wyrzucać nakrętki do kosza, będą je zbierać do pojemników. Danielek Chyliński już to robi: wczoraj razem z mamą przyniósł torebkę nakrętek do naszej redakcji. Czekamy na kolejne, by zawieźć je do Ciechanowca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?