Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak mogą nas złapać za wchodzenie na strony porno?

Urszula Walesiuk [email protected]
Policjant Robert Ćwikowski rozmawiał w czwartek z uczniami z PG nr 16 o konsekwencjach, jakie grożą za umieszczanie niewłaściwych treści w internecie
Policjant Robert Ćwikowski rozmawiał w czwartek z uczniami z PG nr 16 o konsekwencjach, jakie grożą za umieszczanie niewłaściwych treści w internecie
Na spotkaniu padały m.in. takie pytania.

Już 13-latek może zostać ukarany za własne słowa umieszczone w internecie - tego m.in. dowiedzieli się uczniowie II klasy z PG 16 w Białymstoku.

Kontrolowanie rozmów na Gadu-Gadu, ściąganie i przesyłanie filmików z internetu, wstawianie zdjęć kolegów na portalach społecznościowych - o tym wszystkim rozmawiali z policjantem uczniowie drugiej klasy gimnazjum z Państwowego Gimnazjum nr 16 w Białymstoku.

- Zajęcia były ciekawe, nie wiedziałyśmy, że można zostać ukaranym za wstawienie swoich zdjęć z koleżanką, bez jej zgody - mówią zgodnie Karolina Maciejowska i Sylwia Grutowska, uczennice II klasy gimnazjum.

Młodszy aspirant Robert Ćwikowski z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku powtarzał uczniom, że w sieci nigdy nie są anonimowi, zawsze pozostawiają po sobie ślad, którym jest numer IP komputera. W trakcie zajęć padało wiele pytań, uczniowie z zainteresowaniem słuchali funkcjonariusza. Największe zaciekawienie wzbudzało jednak to, że za niegrzeczne żarty, które zdarzają im się w czasie rozmów przez komunikatory, czy zostawienie komentarza na forum - mogą zostać ukarani.

- Fajnie, że mieliśmy taką lekcję, bo teraz wiem, że mogę swobodnie ściągać filmiki z internetu, ale na pewno nie powinienem przesyłać ich dalej - opowiada Dominik Sielachowski, uczeń II klasy z PG 16 w Białymstoku.

Uczniowie ciekawi byli również tego, czy karalne jest wchodzenie na strony pornograficzne i w jaki sposób mogą zostać złapani.

- Takie zajęcia są potrzebne, a młodzież ucieszyła się, gdy o nich usłyszała - mówi Elżbieta Kadłubowska, nauczycielka z PG 16.

Jak podkreślał Ćwikowski, edukować w tej kwestii trzeba nie tylko dzieci, ale również nauczycieli i rodziców. Dlatego prócz spotkań z młodzieżą, w czwartek spotkał się również z rodzicami.

- Często mama i tata nie ma pojęcia o tym, co robią ich pociechy, serfując po internecie, często też nie mają po prostu wystarczającej wiedzy, jak dbać o bezpieczeństwo swoich nastolatków - tłumaczy funkcjonariusz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna