Wieje niesprzyjający wiatr, który powoduje szybkie rozprzestrzenianie się ognia. Płonie więc cały wielki kompleks budynków. Większość z nich jest drewniana.
- To makabryczny widok - mówią świadkowie tego wydarzenia.
Wszystko zaczęło się około godzinę temu. Wówczas o pożarze powiadomiono policję. Ta przekazała informację straży pożarnej.
Na miejsce przyjechali strażacy z całej okolicy. Cały czas dojeżdżają kolejne jednostki. Mimo to sytuacja nie jest wciąż opanowana.
- Według naszych ustaleń, nie ma ofiar - mówi Tomasz Snarski, oficer prasowy hajnowskiej policji. - To jednak wstępne ustalenia.
Jak się dowiedzieliśmy, osoby znajdujące się w budynku udało się ewakuować. Większość gości, którzy mieli spędzić tu długi weekend jeszcze nie dojechało.
Według relacji sąsiadów, pożar wybuchł w sali kominkowej. Około godz. 11 sąsiedzi słyszeli krzyki pracowników Soplicowa. W weekend zaplanowana była duża impreza majówkowa. Personel miał przed nią odprawę, gdy zauważono ogień.
Czytaj też:
Ewakuowany został cały Dwór Soplicowo oraz pobliski sklep z artykułami spożywczymi.
- Ludzie modlili się, żeby ogień nie przeszedł na inne zabudowania. W tej chwili popioły z pożaru unoszą się nad całą Białowieżą. Nie wiadomo, czy dziś uda się dogasić Soplicowo. Myślę, że nic nie da się uratować - mówi świadek pożaru.
Galerię zdjęć z pożarumożesz obejrzeć tutaj.
Akcja gaśnicza trwa.
Przypomnijmy: w kwietniu 2008 roku w "Soplicowie" spłonął jeden z budynków kompleksu. Straty spowodowane pożarem oszacowano wtedy na 5,5 mln zł, z czego 3,5 mln zł to zniszczenia budynku. Pozostała kwota dotyczy wyposażenia. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Spalił się dach kryty trzcinową strzechą i poddasze karczmy. W działaniach ratowniczych wzięły udział aż 33 jednostki straży pożarnej, w sumie ponad 140 strażaków.
Więcej informacji już wkrótce na www.wspolczesna.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?