Taka informację podało radio RMF FM.
W kokpicie samolotu powinny być cztery osoby: pilot, drugi pilot, nawigator i mechanik. Na rejestratorach nagrał się jednak głos kogoś jeszcze. Możliwe, że do kokpitu weszła stewardessa lub któryś z pasażerów.
Jak podaje RMF FM, czarne skrzynki zarejestrowały włączenie się wszystkich systemów alarmowych. Słysząc je pilot powinien szybciej zareagować i podnieść samolot. Tym bardziej, że załoga Jaka -40 - samolotu, który lądował w Smoleńsku tuż przed prezydenckim tupolewem - bardzo stanowczo odradzała podchodzenie do lądowania.
Media podały dziś, że to Kancelaria Prezydenta dzień przed katastrofą pod Smoleńskiem wysłała oficjalną listę pasażerów do 36. Pułku Specjalnego Lotnictwa Transportowego. Listę tę przesłano dokładnie 9 kwietnia o godz. 14.29 - informują "Fakty" TVN, które dotarły do dokumentu.
Obecność osób potwierdzać miały także imienne zaproszenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?