Jan Kułak z Hamulki koło Dąbrowy Białostockiej trafił do grupy Kriepost przez przypadek. Wszystko zaczęło się od tego, że do prowadzonego przez niego gospodarstwa agroturystycznego przyjechał miłośnik historii z Gdańska. Mężczyzna interesował się przede wszystkim bunkrami z czasów II wojny światowej.
- Posłużyłem mu za przewodnika. Mój gość nie miał pojęcia, że w tych okolicach znajduje się sporo budynków, które tworzyły kiedyś Linię Mołotowa - opowiada Jan Kułak.
Linia bunkrów od Bałtyku do Przemyśla
Dzięki mieszkańcowi Hamulki, gdańszczanin zaznaczył na swojej mapie 21 schronów. Wszystkie były zlokalizowane na punkcie oporu Trzyrzeczki koło Dąbrowy.
- Wkrótce dostałem propozycję dołączenia do Grupy Badawczej Kriepost. Natychmiast z niej skorzystałem - mówi pan Jan. - Widocznie jej członkowie uznali, że moja wiedza może być przydatna w ustalaniu lokalizacji kolejnych bunkrów - dodaje.
Kriepost istnieje od 2000 roku i skupia 11 badaczy Linii Mołotowa.
- Naszym zadaniem jest odnalezienie i dokładne opisanie schronów, które tworzyły te umocnienia. Linia Mołotowa ciągnęła się od okolic Połągi nad Bałtykiem aż do Przemyśla. Każdy bunkier jest inny i trzeba poświęcić sporo czasu, żeby poznać jego tajemnice - podkreśla Jan Kułak.
Sowieci zdążyli wybudować ok. 1900 schronów. Kolejnych 800 obiektów nie zostało dokończonych.
Bunkry będą jak nowe
Badania prowadzone przez członków grupy pozwolą odtworzyć historyczny układ bunkrów. Zgromadzony materiał posłuży zaś do wydania monografii na ten temat. Kriepost podjęła współpracę z Biebrzańskim Parkiem Narodowym, co ma w przyszłości zaowocować przywróceniem pierwotnego stanu kilku schronów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
