Według jednego z nowych tropów telefony komórkowe mogły zakłócić pracę urządzeń pokładowych tupolewa. Jak powiedział "Rzeczpospolitej" Andrzej Seremet, prokurator generalny, większość komórek na pokładzie Tu-154 była aktywna w ostatniej fazie lotu.
Polska prokuratura zleciła ABW ekspertyzy dotyczące zapisów z telefonów komórkowych ofiar. Na pokładzie rządowego samolotu było ich około 100.
***
- Katastrofa w Smoleńsku. Co było przyczyną tragedii? Synteza (wideo)
- Katastrofa w Smoleńsku. Ostatnia rozmowa pilota samolotu z kontrolerem lotów
***
- Prowadzono z nich rozmowy i wysyłano esemesy. To może mieć znaczenie dla oceny, czy przypadkiem użycie aparatów nie miało wpływu na zakłócenie pracy urządzeń samolotu. Także tę hipotezę trzeba zweryfikować - powiedział "Rzeczpospolitej" prokurator generalny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?