Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Jagiellonii zebrali ponad milion nakrętek. Tak pomogą niepełnosprawnym! (zdjęcia)

Wojciech Jakubicz [email protected]
Adrian, Dominik, Piotrek, Adam, Marcin oraz Kasia, Justyna i Kasia ze Stowarzyszenia Kibiców Jagiellonii Białystok "Dzieci Białegostoku” nie kryją radości, że uzbierali tak wielką górę nakrętek
Adrian, Dominik, Piotrek, Adam, Marcin oraz Kasia, Justyna i Kasia ze Stowarzyszenia Kibiców Jagiellonii Białystok "Dzieci Białegostoku” nie kryją radości, że uzbierali tak wielką górę nakrętek
- Ludzie często widzą w nas chuliganów, a to niesprawiedliwa opinia - mówi. - Mamy dużo energii do pomocy.

Kibice Jagiellonii pomagają

Cztery tony, czyli grubo ponad milion sztuk plastikowych nakrętek zebrali kibice Jagiellonii ze stowarzyszenia "Dzieci Białegostoku". Tony plastiku odebrała wczoraj specjalistyczna firma z Zambrowa, która w zamian przekaże pieniądze na sprzęt rehabilitacyjny dla dzieci z okolic Ciechanowca.

- Na początku chcieliśmy po prostu robić coś dobrego - opowiada Adam Tołoczko, prezes Stowarzyszenia Kibiców Jagiellonii Białystok "Dzieci Białegostoku". - Gdy okazało się, że możemy pomagać chorym dzieciom, zbierając plastikowe nakrętki, wzięliśmy się do roboty.

Nakrętki zbierali na meczach swojej ulubionej drużyny, a także w szkołach. Pracę rozpoczęli przed rundą wiosenną i do końca czerwca uzbierali wielką górę worków pełnych nakrętek.

Jeszcze przed akcją kibice zadecydowali, że pomogą podopiecznym Stowarzyszenia na Rzecz Osób Upośledzonych Umysłowo lub Fizycznie "Dobra Wola" w Ciechanowcu.

- Liczba nakrętek, które uzbierali kibice z Białegostoku jest ogromna, na pewno bardzo nam pomoże - powiedziała nam Urszula Kwiek, członek stowarzyszenia "Dobra Wola". - Zbieramy zarówno na wózki elektryczne, jak i np. na sprzęt rehabilitacyjny. Prawdopodobnie właśnie na sprzęt rehabilitacyjny przeznaczymy kwotę uzyskaną dzięki sprzedaży nakrętek.

- Naprawdę serce rośnie patrząc na to ile nakrętek tu zebrano, proszę pomyśleć ile to pracy wielu ludzi - stwierdził Krzysztof Chrupek, właściciel firmy, która skupuje plastiki. Osobiście przyjechał wczoraj z Zambrowa by odebrać nakrętki. - Plastik zostanie przez nas wstępnie przetworzony, a następnie znajdzie zastosowanie w przemyśle czy budownictwie.

Adam Tołoczko nie kryje, że ma nadzieję, iż dzięki takim akcjom zmieni się wizerunek kibica w oczach opinii publicznej:
- Ludzie często widzą w nas chuliganów, a to niesprawiedliwa opinia - mówi. - Mamy dużo energii do pomocy. Dzięki stowarzyszeniu możemy ją wykorzystać.
Tołoczko zapewnił nas również, że już planuje kolejne akcje zbierania plastikowych nakrętek.

- Tym razem będziemy się starali pomóc jakiemuś potrzebującemu dziecku z Białegostoku - stwierdził wczoraj.

Za kilogram nakrętek firma skupująca płaci złotówkę. Za cztery tony plastiku stowarzyszenie "Dobra Wola" z Ciechanowca otrzyma więc 4 tysiące złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna