Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci wydają wojnę piratom drogowym

Beata Rzatkowska [email protected]
Będzie więcej zdjęć z ukrycia.

Filmują z opla

Filmują z opla

Kierowców, którzy przekraczają prędkość policjanci łapią również filmując ich wyczyny wideorejestratorem znajdującym się w nieoznakowanym, czarnym oplu. Przez pierwsze półrocze tego roku w ten sposób nagrano 1148 filmów. To o ponad sto więcej niż rok wcześniej. Prawie 900 piratów drogowych otrzymało mandaty karne, za które muszą zapłacić łącznie ponad 165 tysięcy złotych.

Przez kilka godzin fotoradar zrobił ponad 70 zdjęć! Wystarczyło, by policjanci przestawili go w inne niż zwykle miejsce.

Kierowców, którzy ostatnio jechali za szybko trasą nr 653, a dokładnie - między Suwałkami a Krzywym spotkała przykra niespodzianka. Posypały się mandaty.

- Ustawiliśmy tam fotoradar, który robił zdjęcia wszystkim tym, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość - informuje Kamil Bobowicz, naczelnik sekcji ruchu drogowego suwalskiej policji.

Jeden fotoradar wędruje z miejsca na miejsce
Maszty, gdzie można umieszczać fotoradar znajdują się w Suwałkach w pięciu miejscach: przy Sejneńskiej, 23 Października, Wojska Polskiego, Utracie i Pułaskiego. Jeden dodatkowy maszt jest także na trasie do Budziska, w Żubrynie.

Ale policja dysponuje tylko jednym urządzeniem do robienia zdjęć.

- Co jakiś czas przestawiamy je do innego masztu - mówi Bobowicz. - Czasem też jednak ustawiamy je na innych trasach.

Przez pierwsze półrocze tego roku fotoradar zrobił 884 zdjęcia, a przepracował 895,5 godziny. W tym samym okresie w ubiegłym roku był włączony przez niewiele mniej godzin, ale wykonał dwa razy więcej zdjęć.

- Nie oznacza to jednak, że kierowcy zwolnili na suwalskich drogach - twierdzi Kamil Bobowicz. - Wystarczy, że wystawimy go w inne miejsce niż zwykle i od razu sypią się mandaty.

Naczelnik tłumaczy to tym, że mieszkańcy wiedzą już, gdzie trzeba zdjąć nogę z gazu. - Takie miejsca wszyscy miejscowi znają już na pamięć - dodaje. - Ale prawie połowę stwierdzonych przez fotoradar wykroczeń popełnili kierowcy z innych miast lub zza granicy.

Rekordy prędkości
Najwięcej mandatów policja wypisuje zwykle za przekroczenie dozwolonej prędkości na ulicach Pułaskiego i Utracie. Najmniej - na Sejneńskiej.

Prawdziwe "żniwa" zaczynają się wówczas, gdy fotoradar zostaje postawiony w miejscu, gdzie nie ma masztu. - Rekordy prędkości kierowcy biją na trasie do Krzywego - opowiada naczelnik. - Najwięcej piratów jest też na drodze do Jeleniewa, a także do Raczek.

Będzie więcej kontroli
Znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości kończy się mandatem w wysokości 500 zł. Rekordzista zapłacił jednak dwa razy więcej. Bo, jak pokazało zdjęcie, nie miał też zapiętych pasów i rozmawiał przez telefon komórkowy.

Policjanci twierdzą, że im lepsze droga, tym kierowcy jeżdżą szybciej. Dlatego już dzisiaj planują postawienie masztu przy modernizowanej ulicy Reja.

Ostrzegają też, że w najbliższych tygodniach nasilą kontrole. Szczególnie poza Suwałkami.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna