Pacjentom będzie lepiej. Szpital zmienia się nie do poznania

Kolejne projekty

Kolejne projekty

Szpital w Augustowie ma już gotowe też dwa inne projekty, na które również chce otrzymać unijne pieniądze. Pierwszy dotyczy zakupu dodatkowego łóżka reanimacyjnego i respiratora za 200 tys. zł. Drugi natomiast, budowy przyszpitalnego lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Inwestycja miałaby kosztować 1,8 mln zł. Dyrekcja szpitala, jako jedyna w regionie złożyła tego typu wnioski.

Nowe respiratory, łóżka porodowe i wiele innego sprzętu medycznego, wartego 3 miliony złotych, trafiło już do augustowskiego szpitala.

Dzięki temu będziemy mogli zapewnić naszym pacjentom lepszą opiekę medyczną - tłumaczy Danuta Zawadzka, dyrektor placówki. - Chorzy będą mogli czuć się u nas znacznie bezpieczniej i bardziej komfortowo.

Łóżko porodowe na pilota
Zakupy były poważne. W sumie pięćdziesiąt sztuk sprzętu, który trafił m.in. na oddział intensywnej terapii, szpitalny odział ratunkowy oraz blok operacyjny.

Najdroższy był nowy rentgen, za który placówka zapłaciła milion złotych.

- To nowoczesna aparatura, dzięki której wszyscy pacjenci mogą liczyć na szybsze i dokładniejsze zdjęcia - tłumaczy Ewa Kowalewska, kierownik pracowni RTG. - My natomiast mamy znacznie większe możliwości diagnostyczne.

Nowoczesny sprzęt pojawił się też na oddziale położniczym.

- Mamy m.in. nowe łóżka na których pacjentki będą mogły rodzić wygodniej - tłumaczy Bogusław Falkowski, koordynator oddziału. - Dotychczas kobiety musiały leżeć w jednej pozycji. Teraz będą mogły łóżko dopasować do siebie za pomocą elektrycznego pilota.

Na ten odział zakupiono też nowej generacji sprzęt do badań USG. - Na tej aparaturze, widzimy znacznie więcej - dodaje Bogusław Falkowski.- Przyszłe mamy mogą liczyć też na dokładniejsze zdjęcie swojego dziecka.

Szpital wzbogacił się również w tzw. sztuczną nerkę, czyli hemofiltr. - Do tej pory w naszej placówce nie było takiej aparatury - mówi Danuta Zawadzka. - Teraz pacjentów, którzy są dializowani, będzie można też u nas hospitalizować.

Jeszcze w tym roku zmodernizowany ma być blok operacyjny. Pojawi się tam klimatyzacja.

Woda grzana z dachu
Pieniądze na to wszystko dyrekcji udało się wywalczyć w zdecydowanej większości z funduszy unijnych. Z tego samego źródła pochodzą 3 mln zł na termomodernizację obiektu.

- To dla nas wielki sukces, bo szpital od dawna wymaga generalnego remontu - mówi dyrektor Zawadzka. - Wymienimy okna na nowe, budynek będzie miał nową elewację.
Na dachu pojawią się też solary.

- To kosztowna inwestycja, ale dzięki temu będziemy mogli w przyszłości oszczędzić na ogrzewaniu wody - tłumaczy Danuta Zawadzka.

Już niebawem w przetargu wyłoniony zostanie wykonawcę tych inwestycji.