Kamil Grosicki na 90 procent zostaje w Jadze

- Wiele wskazuje, że Kamil pozostanie zawodnikiem Jagiellonii - mówi dyrektor zarządzający w białostockim klubie Agnieszka Syczewska. - Temat ostatecznie powinien wyjaśnić się w najbliższym czasie. Istnieje jeszcze możliwość transferu, ale obecnie bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że Grosicki drużyny nie zmieni.

Jeszcze parę dni temu transfer napastnika Jagiellonii wydawał się przesądzony. Grosickiego chciał wypożyczyć Aris Saloniki. Oficjalna oferta wpłynęła również z tureckiego Kasimpasaspor Kulubu. Jednak już w poniedziałek szefowie Jagi nie wykluczali, że Kamil nigdzie nie odejdzie. We wtorek spełnia się ten właśnie scenariusz.

Grosicki przebywa obecnie na zgrupowaniu kadry narodowej, gdzie szykuje się do meczów towarzyskich polskiej reprezentacji z Ukrainą oraz Australią.