8-miesieczne dziecko leżało pod stołem, a matka bawiła się na dyskotece

Przed sądem rodzinnym i nieletnich stanąć może 27-letnia Justyna N. Kobieta w nocy zostawiła w domu swojej znajomej dzieci w wieku 6 i 2 lat oraz 8-miesiecy. Sama z koleżanką poszła na dyskotekę. Kiedy wróciła do domu, czekała na nią policja i straż pożarna.

W sobotę około godziny 2.20 oficer dyżurny policjantów ze Szczytna otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z bloków przy ulicy Polskiej w Szczytnie, w mieszkaniu pozostawione jest płaczące dziecko bez opieki. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Pukali do drzwi, ale nikt im nie otworzył. Słychać było tylko płacz dziecka. Aby sprawdzić co się dzieje w domu, policjanci wezwali straż pożarną. Ci przez okno zobaczyli niemowlę leżące pod stołem. W obawie o życie i zdrowie dziecka strażacy wyłamali drzwi wejściowe do mieszkania. Dziecku na szczęście nic się nie stało. W domu nie było nikogo dorosłego.

Okazało się, że mieszkanie wynajmują dwie kobiety z trojgiem dzieci w wieku 13, 6 i 2 lat. Matka jednego z nich postanowiła pójść do swojego konkubenta, natomiast do drugiej matki przyszła koleżanka z dziećmi w wieku 6 i 2 lat oraz 8-miesiecy. Pozostawiła swoje dzieci u znajomej, a razem z koleżanką poszła na dyskotekę. Kiedy panie przyszły do domu, czekała już na nie policja. Od kobiet czuć było alkohol. Jeżeli okaże się, że któraś z mam naraziła swoje dzieci na bezpośrednią utratę życia bądź zdrowia, to za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za swoje zachowanie odpowiedzą również przed sądem rodzinnym i nieletnich

Policjanci przypominają, że rodzice i opiekunowi prawni dziecka mają obowiązek opieki i nadzoru nad małoletnim do lat 7. Pozostawienie dziecka bez opieki jest wykroczeniem. Grozi za to kara grzywny albo kara nagany - poinformowała warmińsko-mazurska policja.