Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Tokarni pod Kielcami. Pięć osób nie żyje

"Echo Dnia"
Wypadek w Tokarni pod Kielcami
Wypadek w Tokarni pod Kielcami D. Łukasik/ "Echo Dnia"
Szóstka ofiar była w zmiażdżonym samochodzie tak zakleszczona, że strażacy nie mogli nikogo wyjąc z wraku. W wypadku samochodu osobowego na krajowej "siódemce" między Brzegami a Tokarnią koło Kielc zginęło pięć młodych osób.

Do wypadku ciężarowego mercedesa i osobowego renaulta laguna doszło około godziny 5.30 na krajowej drodze nr "7" na pograniczu powiatów kieleckiego i jędrzejowskiego między miejscowościami Brzegi i Tokarnia.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że renault nagle zjechał na przeciwległy pas i czołowo uderzył w prawidłowo jadącego tira. Na miejscu zginęło pięć młodych osób. Trzy dziewczyny i dwóch chłopaków

Na razie ustalono personalia 16-latki i 20-latka, trwa potwierdzenie tożsamości pozostałych osób. Z życiem uszedł jedynie 20-letni kierowca laguny. Był trzeźwy. Obecnie z ciężkimi ranami przebywa w szpitalu. Jest w szoku.

Wypadek wyglądał wstrząsająco. Szóstka ofiar była w zmiażdżonym samochodzie tak zakleszczona, że strażacy nie mogli nikogo wyjąc z wraku. Udało się to dopiero po odcięciu dachu.

Kilkadziesiąt minut po wypadku na miejscu tragedii rozgrywały się straszne sceny. Ponieważ młodzi ludzie to mieszkańcy Jędrzejowa i okolic, wieść o wypadku szybko się rozniosła i na miejsce przyjechał ojciec jednej z ofiar. Ciężko opisać sceny rozpaczy, których świadkami byli świadkowie i pracujący na miejscy wypadku policjanci.

Przez kilka godzin krajowa "siódemka" była całkowicie nieprzejezdna. Około godziny 10 policjanci wprowadzili ruch wahadłowy.

To kolejny tragiczny weekend na świętokrzyskich drogach. Tydzień temu zginęło 11 osób. W najtragiczniejszym, w Woli Jachowej, śmierć poniosło pięć osób.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna