Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Truskolaski. Rozmowa. Kto będzie nowym wiceprezydentem?

(mk)
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski
Tadeusz Truskolaski już w I turze zdobył większość wystarczającą do zdobycia fotela prezydenta Białegostoku.

69 procent to prawdziwy nokaut. Spodziewał się Pan takiego wyniku?
- Aż tak dużego to nie. Wprawdzie niektóre sondaże dawały mi poparcie rzędu 65 procent, ale przyznam, że podchodziłem do nich z pewnym przymrużeniem oka. Choć po cichu jednak liczyłem na to, że uda się rozstrzygnąć wszystko już w pierwszej turze. Ale już wynik między 50 a 60 procent bardzo by mnie satysfakcjonował. Tymczasem poprawiłem nawet swój wynik, jaki osiągnąłem w II turze przed czterema laty. Jestem za to bardzo wdzięczny białostoczanom. Cieszę się, że tak pozytywnie ocenili moje cztery lata pracy. Ale, że posłużę się tu terminologią sportową, to było działanie "nie na wynik, a na grę".

Tak duże poparcie to i niezwykle silny mandat. Można spodziewać się, że ta kadencja będzie różnić się od poprzedniej?
- Nie sądzę. Zresztą już w poprzedniej podjęliśmy kilka trudnych decyzji, za które nie wszyscy nas chwalili. W końcu ani koncepcja Rynku Kościuszki, ani zmiany związane z Placem Inwalidów nie zawsze miały tylko samych zwolenników. Teraz też na pewno takich trudnych decyzji nie zabraknie. Do takich zaliczam na pewno gospodarkę odpadami, choć ciągle nie wiadomo jeszcze, jaki będzie końcowy wynik tego przedsięwzięcia. Także sprawa planowanego wiaduktu przy Sitarskiej wzbudzi z pewnością jeszcze wiele emocji części mieszkańców. Jestem jednak przekonany, że jest to inwestycja oczekiwana przez większość. A są sprawy, gdzie rozwiązanie narzuca samo życie - miasto musi się rozwijać. Do pilniejszych zadań zaliczyłbym też dokończenie trasy generalskiej, przedłużenie ulicy Piastowskiej.

Zawsze podkreśla Pan, jak ważni dla Pana byli współpracownicy. Ale nie wszyscy wiceprezydenci wrócą do pracy?
- Adam Poliński i Aleksander Sosna zostaną na pewno. Michał Wierzbicki złożył deklarację odejścia, ale jeszcze nie ma informacji kiedy dokładnie miałoby to nastąpić. Z kolei wiem, że takie informacje pojawiły się odnośnie Tadeusza Arłukowicza. Nikt jednak jak dotąd takiej deklaracji nie składał. To będzie wyłącznie jego decyzja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna