Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice 10-letniej Kariny nie mają pieniędzy. Potrzebne specjalne buty

(hel)
W suwalskim szpitalu Kariną opiekowały się starsze siostry. Dziś nie mogą się doczekać, kiedy 10-latka wróci do domu.
W suwalskim szpitalu Kariną opiekowały się starsze siostry. Dziś nie mogą się doczekać, kiedy 10-latka wróci do domu.
Pracownicy socjalni chcą zbierać pieniądze na rehabilitację 10-latki.

O założenie konta, na które będą wpływały pieniądze potrzebne na rehabilitację Kariny zabiega Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Augustowie.

- Koszty zakupu obuwia ortopedycznego i ćwiczeń będą duże i stąd taka inicjatywa - mówi Tomasz Tomaszewski, kierownik GOPS. - Chodzi nam też o to, by zebrane pieniądze były wykorzystywane faktycznie na leczenie dziecka, a nie na inne potrzeby rodziny.

Wydatki będą duże

10-letnia, chora na epilepsję Karina ze wsi Rzepiski (gm. Augustów) zaginęła na początku października. Dziewczynka blisko tydzień błąkała się po lesie. Gdy odnalazła się, miała odmrożone nogi. Po kilkudniowej terapii w suwalskiem szpitalu Karina trafiła do Gdyni, gdzie została poddana zabiegom w komorze hiperbarycznej. Mimo to, w nogi dziewczynki wdała się zgorzel. Lekarze musili amputować wszystkie palce u stóp oraz część śródstopia. Karina będzie mogła chodzić, ale w ortopedycznych butach.

- Co kilka miesięcy trzeba będzie je zmieniać z uwagi na to, że nogi Kariny rosną - przewiduje Tomaszewski. - Zakup takich butów, to duży wydatek, na który rodziców tej dziewczynki nie stać. Nie mówiąc już o tym, że dziecku potrzebna będzie rehabilitacja.

Nie dostaną pieniędzy

Karina w dalszym ciągu przebywa w gdyńskim szpitalu. Lekarze przewidują, że dziewczynka wróci do domu w najbliższych dniach. Przy łóżku chorej wciąż czuwa matka, która na własną rękę zaczęła organizować zbiórkę pieniędzy na rzecz córki.

- Chcemy, by zajęło się tym jedno z augustowskich stowarzyszeń - dodaje Tomaszewski. - Pieniądze nie byłyby wypłacane rodzinie. Myślimy raczej o tym, by opłacać rachunki za zakup sprzętu, lekarstw, czy rehabilitację.

Konto ma być utworzone na początku przyszłego tygodnia.
Karina ma dziewięcioro rodzeństwa. Organy ścigania sprawdzają, czy rodzice dziewczynki należycie się nią i pozostałymi dziećmi opiekowali. Póki co, czekają na powrót Kariny ze szpitala, by mogła złożyć wyjaśnienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna