Czynsze polecą w górę. Zobacz gdzie i kiedy

Większość białostockich spółdzielni mieszkaniowych planuje na początku roku podwyższyć czynsze. Głównymi powodami mają być zmiany w podatkach lokalnych, wyższy VAT, a także wzrost cen energii i gazu.

- Mamy plany wprowadzenia podwyżek, ale nie mogę stwierdzić, czy to będzie 10 czy 40 groszy na metrze: kwoty te zależą od wielu czynników, od sytuacji w konkretnym budynku - powiedział nam Wojciech Jerzy Gryckiewicz, prezes spółdzielni "Elemencik".

Od stycznia, marca, kwietnia

Bardziej dokładny był Piotr Mioduszewski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Zachęta":
- W przyszłym roku od marca czynsze w naszej spółdzielni wzrosną o 10 groszy na metrze - stwierdził. - Dzięki powiększonej stawce uda nam się uporać z wyższymi podatkami.

Z kolei np. w spółdzielni Budowlani opłata na fundusz remontowy wzrośnie już od 1 stycznia z 81 gr do 1 zł i 20 gr za każdy metr kwadratowy mieszkania. Wprawdzie dla członków spółdzielni zmniejszono stawkę podstawowej opłaty eksploatacyjnej z 1 zł do 64 groszy, ale jednocześnie podgrzanie metra sześciennego wody "skoczy" od nowego roku z 13,74 zł do 14,15 zł.

Większość prezesów spółdzielni z którymi rozmawialiśmy, akcentowało fakt, że wysokość podwyżek będzie bardzo zróżnicowana:

- My nowe stawki wprowadzimy w kwietniu, ale mamy w zasobach aż 103 różne budynki, każdy ma inny plan kosztów, więc i podwyżki będą zróżnicowane - stwierdził Józef Firs, zastępca prezesa zarządu Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej, jednej z największych w Białymstoku. - Zmieni się u nas sposób rozliczania kosztów centralnego ogrzewania. Od nowego roku zaliczki będą ustalone na poziomie wykonanych kosztów powiększonych o 5 proc. W przypadku budynków wyposażonych w gazomierz centralny (dużo takich jest np. na osiedlu Białostoczek) są ustalane zaliczki na gaz i one wzrosną o 10 procent.

Nie tylko w Białymstoku

Smutnym pocieszeniem dla białostoczan może być fakt, że podwyżki opłat planują również spółdzielnie mieszkaniowe z innych miast regionu.

- Koszty idą w górę i na pewno z kilkuprocentową podwyżką w części przypadków trzeba będzie się liczyć - powiedział nam Cezary Szer-szenowicz, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Bielsku Podlaskim.

Z kolei Jerzy Saciłowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Sokółce, dodał, że na razie podwyżek nie planuje, ale ostateczna decyzje zostanie podjęta dopiero w przyszłym roku (wszystko zależy od tego o ile wzrosną opłaty za media).

Wyjątkowa SM "Słoneczny Stok"

Podwyższać czynszu nie zamierza za to prezes białostockiej SM "Słoneczny Stok". - Zostawiamy czynsze na poziomie sprzed roku, choć cena gazu wzrosła dwukrotnie, energia też podrożała - powiedział nam Jerzy Cywoniuk. - Tę decyzję zaakceptowała już rada nadzorcza spółdzielni. Cięliśmy koszty w innych dziedzinach, by w przyszłym roku nie obarczać kosztami mieszkańców.