Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Lidl już otwarty. Od dziś można robić tam zakupy

Kamil Pawelczyk [email protected]
Prace przed wielkim otwarciem sklepu trwały do ostatniej chwili. Jeszcze w czwartek ekipy sprzątające zbierały i wywoziły z firmowego parkingu tony zalegającego śniegu.
Prace przed wielkim otwarciem sklepu trwały do ostatniej chwili. Jeszcze w czwartek ekipy sprzątające zbierały i wywoziły z firmowego parkingu tony zalegającego śniegu.
To już dziesiąty dyskont w mieście.

Nowo otwarty Lidl to już drugi sklep tej firmy w Łomży, a jednocześnie już dziesiąty dyskont w mieście. Jeszcze wczoraj trwały tam gorączkowe przygotowania do wielkiego otwarcia. Robotnicy wywozili tony śniegu zalegającego na parkingu.

Co za dużo to niezdrowo

Wszystko wskazuje na to, że póki co łomżyniakom muszą wystarczyć dyskonty, bo wciąż nie doczekaliśmy się galerii handlowej z prawdziwego zdarzenia.

- Uważam, że taka sytuacja nie jest dobra dla handlu - mówi dr Krystyna Leszczewska z Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. - Taka ilość tych sklepów paradoksalnie nie zwiększa możliwości wyboru.

Zdaniem specjalistów to właśnie dyskonty są dużo większym zagrożeniem dla małego i średniego handlu, niż duże centra handlowe. Krystyna Leszczewska twierdzi, że łomżyńscy handlowcy błędnie zdiagnozowali problem, widząc zagrożenie tylko w dużych galeriach.

Wojna drobnych przedsiębiorców z korporacyjnymi molochami trwa już od wielu lat i jak do tej pory, górą byli ci pierwsi.

W Łomży nie powstała żadna z planowanych galerii handlowych. Niestety pod ich nosem zaczęły wyrastać średniej wielkości sieciowe sklepy, które spowodowały systematyczny odpływ klientów. Łomżyńscy przedsiębiorcy zauważyli to dopiero teraz.

- Dyskonty wyniszczają handel w naszym mieście - podkreśla Andrzej Grzymała z Rady Łomżyńskich Handlowców. - W dodatku firmy te nie odprowadzają podatków w Łomży, tylko tam, gdzie są ich centrale. Więc traci na tym nie tylko lokalny biznes, ale również budżet naszego miasta.
Grzymała wie, że budowy galerii handlowych już nie da się zatrzymać, ale twierdzi, że powinny być ulokowane na obrzeżach miasta.

Klienci są zadowoleni

Według badań przeprowadzonych przez Lidla poziom akceptacji sklepu przez łomżyńskich klientów oscyluje w granicach 70 proc.

- Często robię zakupy w tego typu sklepach - mówi Krystyna Malec z Łomży. - Jest to dla mnie ogromna wygoda.

Można jednak spotkać się z diametralnie odmienną opinią. - To zabija handel w Łomży - uważa Piotr Mykiewicz, prowadzący mały biznes. - Jest tego zdecydowanie za dużo.

Wszyscy rozmówcy, mimo różnych opinii na ten temat, zgadzali się w jednym. W Łomży powinna powstać duża galeria handlowa.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna