Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznali ją nawet Włosi i Słowacy

Dorota Biziuk
Jednym z uczestników konferencji był dyrektor Podlaskiego Muzeum Wsi Artur Gaweł (z lewej). Obok – prezes Michał Matyskiel.
Jednym z uczestników konferencji był dyrektor Podlaskiego Muzeum Wsi Artur Gaweł (z lewej). Obok – prezes Michał Matyskiel.
Co ciekawego mają do zaoferowania nadbiebrzańskie gminy i co zrobić, żeby skutecznie wypromować lokalne atrakcje - o tym m.in. rozmawiano na konferencji, która odbyła się w Suchowoli.

O fundacji

O fundacji

Lokalna Grupa Działania Fundacja Biebrzańska została powołana w 2006 roku z inicjatywy Związku Komunalnego Biebrza. Należy do niej 12 gmin: Suchowola, Korycin, Janów, Dąbrowa Białostocka, Nowy Dwór, Lipsk, Sztabin, Bargłów Kościelny, Goniądz, Jaświły, Mońki i Trzcianne. LGD Fundacja Biebrzańska wdrażała pilotażowy program Leader+, który zakończył się w 2008 roku. Celem programu była aktywizacja lokalnych społeczności oraz szeroko rozumiany rozwój terenów wiejskich. Fundacja Biebrzańska organizuje liczne szkolenia, uczestniczy w organizacji ciekawych imprez oraz promuje region.

Konferencję ph. "W stronę leaderowskiej aktywności" zorganizowała Lokalna Grupa Działania Fundacja Biebrzańska. Spotkanie było okazją do podsumowania dotychczasowych działań oraz zaprezentowania planowanych przez fundację zamierzeń. W jego trakcie rozmawiano także na temat wdrażania programu Leader.

Zwiedzanie z przygodą
O działaniach Fundacji Biebrzańskiej podejmowanych w ramach programu Leader PROW 2007-2013 mówił Michał Matyskiel.

- W najbliższym czasie planujemy wydać folder promujący 12 gmin, jakie wchodzą w skład naszego LGD. Ciekawą inicjatywą będzie też powstanie co najmniej czterech ekomuzeów, w których turyści będą mogli nie tylko zobaczyć ciekawe zakątki i zabytki, ale również przeżyć niezapomnianą przygodę - wyliczył Michał Matyskiel, prezes zarządu Fundacji Biebrzańskiej.

W planach są także szkolenia, wyjazdy studyjne i udział w targach.

- Z naszą fundacją chcą nawiązać współpracę Włosi i Słowacy - dodał prezes.

Jedną z ciekawszych inicjatyw zrealizowanych do tej pory przez Fundację Biebrzańską było przeprowadzenie dokładnej inwentaryzacji obiektów architektury drewnianej dorzecza Biebrzy. Efektem trwających prawie dwa lata prac stał się album pt. "Drewniane budownictwo dorzecza Biebrzy" autorstwa Artura Gawła i Grzegorza Ryżewskiego. Publikację otrzymali wszyscy uczestnicy konferencji w Suchowoli.

Sami nie wiemy, co mamy
- Na tych terenach buduje się coraz więcej obiektów, które swoim wyglądem zupełnie nie nawiązują do tradycji regionalnych. Osobiście nazywam takie budynki architektonicznymi potworkami. Ludzie myślą, że jak coś jest drewniane i stare, to jest brzydkie. To błędne przekonanie, które dowodzi, że sami nie wiemy, jakimi perełkami architektonicznymi dysponujemy. Warto chronić drewnianą architekturę - powiedział Artur Gaweł, autor albumu, a jednocześnie dyrektor Podlaskiego Muzeum Wsi.

Uczestnicy spotkania otrzymali również folder pt. "Szlak tradycyjnych smaków i klimatów".
- Opisaliśmy w nim m.in. wspaniałe potrawy i nalewki przygotowywane przez mieszkańców nadbieb-rzańskich gmin. Wymienię chociażby kartacze goniądzkie, chlebek na tataraku, czy miętówkę sztabińską podwieszaną. Postaramy się, żeby te lokalne specjały zostały wpisane na listę produktów tradycyjnych. To zapewni im jeszcze lepszą promocję - dodał prezes Michał Matyskiel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna