Jak informuje portal nasygnale.pl grupa nastolatków z warszawskiej Pragi w wieku od 13 do 16 lat wielokrotnie zamiast do szkoły udawała się do domu swojej koleżanki, gdzie imprezowali.
Dziennikarze portalu nieoficjalnie dowiedzieli się, że dochodziło tam do upojeń alkoholowych i seksualnych eksperymentów.
Co więcej młodzież zaczęła niszczyć lokal, w którym przebywali.
- Malowali graffiti oraz rysowali flamastrami po lustrach i kafelkach. Półnagie dziewczyny w tym czasie zrywały ze ścian tapety oraz dewastowały meble - czytamy dalej.
Okazało się, że straty wynikłe z działalności małoletnich wyniosły ponad 35 tysięcy złotych.
Policjanci gdy weszli do lokalu przy ulicy Smoleńskiej byli w szoku. Całe mieszkanie było doszczętnie zniszczone. Na każdej ścianie widniało graffiti, ze ścian zwisały zerwane przewody elektryczne, a na podłodze leżało porozbijane szkło i kafelki.
Mundurowi szybko odkryli, że kluczami do zniszczonego mieszkania dysponowała 16-letnia mieszkanka Pragi Północ, która miała prawo tam przebywać. Jej matka nic nie wiedziała o wyczynach córki.
Według informacji warszawskich dziennikarzy to nie jest pierwszy taki przypadek w stolicy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?