Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w siłowni OSiR. Bo pękła linka

(bzy)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne sxc.hu
Suwalczanin został ranny w głowę podczas ćwiczeń na siłowni. Trafił do szpitala. - Mogło dojść do tragedii - mówi.

Wypadek miał miejsce na terenie siłowni Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach. - Podczas ćwiczeń pękła linka w jednej z maszyn, na której podnosiłem ciężarki - odpowiada Robert Górski. - Odczepił się od niej metalowy, ciężki gryf, który uderzył mnie z dużą siłą w głowę.

Poszkodowany niemal stracił przytomność i mocno krwawił. - Nie miałem kogo poprosić o pomoc, bo w siłowni nie było instruktora, ani innego opiekuna - opowiada. - A pani z recepcji powiedziała, że obsługuje tylko szatnie, a nie siłownię.

Mężczyzna sam więc pojechał na pogotowie.

- Choć wyglądało to groźnie, to miałem pęknięty tylko łuk brwiowy - mówi. - Ale ślady rany na twarzy zostaną już do końca życia.

Zdaniem poszkodowanego, to skandal, że nikt nie pilnuje sprzętu i nie odpowiada za ludzi, którzy tam ćwiczą.

- Tym bardziej, że przychodzą również młodzi, niedoświadczeni ludzie - dodaje. - Sprzęt powinien być też chyba sprawny, skoro płacimy za jego użytkowanie.

Sławomir Drejer, kierownik siłowni, twierdzi natomiast, że to normalne, iż maszyny się psują.

- To nieszczęśliwy przypadek - mówi o zdarzeniu. - Dbamy o sprzęt i codziennie przed oddaniem go do użytku przeglądamy. Linka mogła pęknąć w czasie ćwiczeń, po prostu przez "zmęczenie materiału". To nie nasza wina.

Kierownik tłumaczy, że w siłowni nie było instruktora, bo jest chory.

- Wszystkim opiekuje się jednak pani, która jest w recepcji - wyjaśnia. - Ćwiczący muszą znać i przestrzegać regulaminu. Nie mamy obowiązku ich pilnować. Jeśli mężczyzna będzie żądał odszkodowania, musi udowodnić nam winę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna