Bitwa na głosy finał. Kto wygrał? Drużyna Piotra Kupichy [SZCZEGÓŁY]

Na początku sobotniego show wszyscy uczestnicy zaśpiewali piosenkę Glorii Gaynor "I'll survive". Na scenie pojawiło się łącznie 128 osób.

Kilkanaście minut po godzinie 20 prowadzący Hubert Urbański ujawnił wyniki głosowania telewidzów z ostatniego tygodnia. Okazało się, że różnica jest jak dotąd niewielka: 54 proc. głosów dla zespołu Piotrka, 46 proc. Urszuli.

Po tym nadszedł czas na występ chóru Piotra. Drużyna jako pierwszy, finałowy utwór wybrała przebój grupy Village People "YMCA".

- Świetna piosenka, która sprzedała się w 20 mln egzemplarzy. Z emocji nie mogłem się skupić na waszym wykonaniu. Patrzyłem na to jak tańczycie - powiedział Wojtek Jagielski.

Zespół wystąpił w kostiumach reprezentujących różne zawody.

- Choreograficznie przepięknie - chwaliła zespół Grażyna Szapołowska. - Wszystko wypływa z waszej duszy, z waszego serca.

Zespół Urszuli wybrał z kolei utwór Ricky'ego Martina "She bangs". Panowie wystąpili na czarno, panie w egzotycznych kreacjach: błyszczących bikini i doczepianymi do pasa piórami.

Wszyscy zwariowali, tańczyli. Nas to wyrwało z foteli - komentowała występ Grażyna Szapołowska. - Urszulo - lalko moja, pięknie wyglądasz.

- Wracając do występu - mężczyźni ... ten seks, który z was wypływał z każdego biodra i te kobiety, które spłynęły bokiem. Ula chylę czoła... - wtórowała jurorce Alicja Węgorzewska.

Wojtek Jagielski skupił się oczywiście na "płci pięknej". - Dziewczyny poproszę tu do was. Wyglądałyście fantastycznie. Ula na prezydenta. Wasze wykonanie było rewelacyjne - mówił.

Następnie zaprezentowały się zespoły, które jak pierwsze odpadły z rywalizacji w show, a mianowicie Krzysztofa Cugowskiego, Michała Wiśniewskiego i Nataszy Urbańskiej.

Po I etapie finału Hubert Urbański podał kolejne wstępne wyniki. Tym razem przewaga Piotra Kupichy wzrosła już do 58 proc. Faworyt przygotowywał się do kolejnego wejścia na scenie. Jego grupa wystąpiła w białych bojówkach, wojskowych czapkach i butach, wystylizowana na żołnierzy. Doskonałe kostiumy nawiązujące do treści piosenki "Biała armia" Bajmu.

- Panie Piotrze, czy pana oddział jest już zamknięty czy jeszcze możecie mnie przyjąć? - pytała się pani Alicja.

- Grupa Bajm nie robi złych piosenek. Ta była wykonana bardzo dobrze - podsumował Jagielski. - Miała w sobie moc taką samą jak oryginał.

Myślę, że Beata byłaby zadowolona. Chciałabym żeby na wszystkich frontach świata śpiewano takie piosenki, może byłoby więcej pokoju - komplementowała katowicki zespół Grażyna Szapołowska.
Zespół Urszuli Dudziak nauczył się śpiewać piosenkę "Lady Marmalade" Christiny Aguilery, Lil' Kim, Pink i Mya. Dziewczyny wystąpiły w stylizacji rodem z oryginalnego teledysku.

- Nie będę ukrywał, że Klaudia wykonała fantastycznie ten utwór. Nie ma żadnego ale. Jesteś piękna, utalentowana, tak seksowna. co do pozostałych dziewczyn - rewelacja. Klaudio - Doda ma się czego bać - nie krył zachwytu Wojtek Jagielski.

- Klaudio jesteś tak pięknym człowiekiem - podsumowała Grażyna Szapołowska. Alicja dodała zaś:- Dla mnie piosenka jest bardzo monotonna. Wy zrobiłyście z tego cymes, wprowadziliście tyle urozmaicenia. Klaudio - jesteś pięknym, utalentowanym zwierzęciem scenicznym.

Po ostatnim występie dwójki finalistów zaprezentowali się jeszcze Maciek Miecznikowski oraz Halina Mlynkova z zespołami.

Tuż przed godziną 22 Hubert odczytał wyniki głosowania. Po otwarciu koperty okazało się, że wygrała drużyna... z Katowic Piotrka Kupichy.

- Dziękujemy za wszystkie głosy, bo to jest szczytny cel. Hospicjum będzie miało pożytek z tych pieniędzy - mówił szczęśliwy Piotr Kupicha. - Zespołowi życzę wytrwałości.

Zespół razem z prezydentem miasta Katowice dorzucili do nagrody jeszcze 50 tys. złotych.

Drużyna Urszuli Dudziak dostała nagrodę pocieszenia - także 50 tysięcy złotych na jej cel charytatywny. Prezydent Zielonej Góry także dorzucił 50 tysięcy.