Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal! Posłowi wolno, ale Tobie nie!

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Samowolka nad Wigrami? No i co.

Budynek postawiony na terenie parku narodowego bez odpowiedniego pozwolenia będzie mógł być zalegalizowany. Dyrektor parku nagle bowiem zmienił zdanie w tej sprawie.

- Gdyby to dotyczyło zwykłego chłopa, ten obiekt dawno już zostałby rozebrany - komentuje Michał Mackiewicz ze Stowarzyszenia Mieszkańców Nadwigierskich Wsi. - Ale tutaj o rodzinę posła chodzi.

Trzy razy "nie"
Budynek o długości 18 metrów i szerokości prawie sześciu znajduje się w nadwigierskim Bryzglu. Posiadłość należy do córek posła PSL Jana Kamińskiego. Tworzą one tutaj składający się z kilku obiektów pensjonat. W 2007 r. okazało się, że jedna z budowli, to samowola. Siostry otrzymały bowiem zgodę na remont istniejącego obiektu gospodarczego. Tymczasem powstała praktycznie nowa budowla. Właścicielki przyznały się zresztą do winy i zostały skazane za to przez sąd na grzywnę.

Niedługo później rozpoczęły jednak starania o legalizację gmachu. W trakcie ciągnącego się wiele lat postępowania zapadały najdziwaczniejsze rozstrzygnięcia, włącznie z tym, że były wójt Nowinki, na terenie której leży Bryzgiel, wydał decyzję pozytywną. Zrobił to mimo sprzeciwu Wigierskiego Parku Narodowego.

Jego dyrektor sprawę rozpatrywał trzykrotnie. Za każdym razem z takim samym skutkiem - nie godził się na legalizację. Uważał m.in., że na terenie parku narodowego byłby to bardzo niebezpieczny precedens.

W końcu ubiegłego roku minister środowiska, do którego odwołały się właścicielki, decyzję dyrektora uchylił i nakazał sprawę rozpatrzeć ponownie. Jak tłumaczy ministerialne biuro prasowe, nie było "wystarczającego uzasadnienia merytorycznego". Sprawą samowoli, której ministerstwo bynajmniej nie aprobuje, powinny się zaś zająć, zgodnie z przepisami, inne instytucje.

Po takim wystąpieniu dyrektor Wigierskiego Parku Narodowego nie miał praktycznie wyjścia i wydał pozytywną decyzję. To, czy budynek zostanie zalegalizowany zależy teraz od nowego już wójta gminy Nowinka. - Jeżeli jednak wszystkie uzgodnienia będą pozytywne, nie będę miała praktycznie żadnego pola manewru - mówi Dorota Winiewicz.

To jest nie do pomyślenia
O to, czy w tej sprawie interweniował w ministerstwie zapytaliśmy wczoraj samego J. Kamińskiego ze współrządzącej krajem partii. - Tak mocno ta budowla przeszkadza? - odparł.

Dodał też, że to sprawa jego córek.

Na podobne pytanie o ewentualną interwencję posła ministerstwo nie odpowiedziało nam w ogóle.
- Dyrekcja WPN wciąż bardzo ostrożnie podchodzi do inwestycyjnych planów tzw. zwykłych mieszkańców - mówi M. Mackiewicz. - Jest po prostu nie do pomyślenia, aby ktoś zrobił coś samowolnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna