- Miasto jest zadbane i ładne, ale nic się tutaj nie dzieje.
Mimo niesprzyjającej pogody na suwalskich ulicach można spotkać turystów. Sprawdziliśmy, co się im u nas podoba, a co nie.
Najlepsze są kartacze
Przyjeżdżają do nas w większości letnicy z kraju. Niewielu jest obcokrajowców, jeśli nie liczyć sąsiadów z Litwy.
Wszyscy, których wczoraj pytaliśmy zgodnie twierdzili, że Suwalszczyzna jest piękna. - Pierwszy raz jestem w tych okolicach - mówi Anna Pruszkowska ze Śląska. - Przyznam, że nie spodziewałam się nawet, że może być tutaj tak ładnie. Podoba mi się niemal wszystko. Miasto jest zadbane, urokliwe są stare kamienice i park w centrum miasta. Cudownie wygląda szczególnie oświetlone nocą.
Turyści dodają, że atutem Suwałk są też okolice.
- Wszędzie, gdzie się nie ruszyliśmy, podziwialiśmy przepiękne krajobrazy - mówi Marek Wilczewski z Katowic. - U nas tego nie ma, więc jesteśmy zachwyceni. Szkoda tylko, że woda w jeziorach jest taka zimna. Chętnie byśmy się wykąpali.
Turyści chwalą też wypoczynek nad Zalewem Arkadia. - Tylko pozazdrościć takiego miejsca w centrum miasta - mówi Zofia Koziorowska z Poznania.
Smakuje im również nasza kuchnia. - Nigdzie w regionie nie jedliśmy tak dobrych kartaczy - mówi Tomek Frąckiewicz z Białegostoku. Tłumy odwiedzają też aquapark.
- Wielu, aby wejść musi czekać teraz w kolejce - twierdzi Władysław Ewko, kierownik obiektu. - A turyści przyjeżdżają do nas z całej Polski.
Wieczorem jest tutaj pusto
Nie wszystko jest jednak takie "różowe". - Trudno tutaj dojechać z lotniska - skarży się Fabio Frassinetti z Włoch, który przyjechał do Suwałk odwiedzić przyjaciół. - Trzeba poświęcić kilka godzin, a po takich drogach to męczące.
Turyści skarżą się też, że wieczorami miasto jest niemal puste. - Wakacje są po to, aby w dzień odpoczywać, a potem się bawić - mówi Marek Wilczewski. - A w Suwałkach trudno znaleźć lokal, który tętniłby życiem, więc jest nudno.
Pracownicy Suwalskiej Izby Rolniczo-Turystycznej informują, że właściciele kwater żalą się na brak w tym roku turystów.
- Dodają, że tak źle jeszcze nie było - mówi Renata Zakrzewska z izby. - Mają też niewiele rezerwacji na resztę lipca oraz sierpień.
Zdaniem rozmówczyni, winna jest niekorzystna pogoda. - Mało też kto zachęca turystów, aby do nas przyjechali - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?