Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie się boją. Wilki mogą wrócić w każej chwili

(aros)
– Nadal obawiam się o moje krowy – skarży się Daniela Aleksa. – Wilki mogą zaatakować w każdej chwili.
– Nadal obawiam się o moje krowy – skarży się Daniela Aleksa. – Wilki mogą zaatakować w każdej chwili.
W ciągu dwóch tygodni straciłam dwie jałówki - skarży się Daniela Aleksa, właścicielka hodowli z Poszeszupia. - Niech w końcu ktoś się tym zajmie, bo przecież to się może powtórzyć.

Nawet radio nie pomogło

W gminie Rutka-Tartak, w okolicach pól i lasów, grasują stada wilków. Czegoś takiego dawno tu nie było. Od początku lipca tego roku w kilku miejscowościach zagryzionych zostało piętnaście krów. - Sami sobie nie poradzimy z tym problemem - mówi D. Aleksa. - Tylko w moim gospodarstwie straty rosną z dnia na dzień. Obecnie wynoszą około trzech tysięcy złotych.

Dodatkowe koszty to utrzymanie bydła. - Musiałam je zabrać z pastwiska i zamykam na noc w przydomowej oborze - mówi. - Mam dwadzieścia jeden krów. Widzę jak teraz się męczą, bo miejsca nie mają zbyt dużo. Trzeba je dokarmiać. A to kolejny wydatek.

Wcześniej pasły się na polu.

- Miały do dyspozycji 24-hektarowy, górzysty i podmokły teren - dodaje Aleksa.
Hodowcy próbowali już wszystkich metod, żeby odstraszyć wilki. Jednak okazały się one bezskuteczne.
- Montowałam nawet na pastwisku głośniki i włączałam radio na cały regulator - informuje Aleksa. -
Grodziłam pole czerwonymi wstążkami. Nic nie pomogło. Wilki dalej atakowały moje jałówki.

Mamy dobrą metodę

Małgorzata Wnuk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku zapewnia, że tą sprawą urzędnicy już się zajęli. - W przyszłym tygodniu do właścicieli hodowli zostaną dostarczone bezpłatne pastuchy elektryczne - mówi. - Są one bardzo wydajne i nowoczesne, gdyż zasilane bateriami słonecznymi.

Hodowcy, którzy za straty spowodowane przez wilki chcą otrzymać odszkodowanie, powinni jak najszybciej złożyć wnioski.

- Będziemy je na bieżąco rozpatrywać - informuje Wnuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna