Właściciele dostali pieniądze z ratusza

Mieszkanie w zabytkowej kamienicy dla jej mieszkańców często oznacza problemy z wszelkiego rodzaju instalacjami, ogromne koszty remontu i dziesiątki konserwatorskich wymogów. Na renowację trzech zabytkowych budynków i badania archeologiczne na zamku ełcki ratusz przyznał właśnie 180 tys. złotych dotacji.

Balkony i okna
- Pieniądze przeznaczymy na remont balkonów od strony ul. Kościuszki, które są w opłakanym stanie oraz wymianę starych, nieszczelnych okien. Wymienimy je na nowe, drewniane. Są droższe, ale takie są wymogi konserwatorskie - mówi ks. Andrzej Jaśko, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Ełku. - Budynek otrzymaliśmy 19 lat temu, ale nie przeszedł kompleksowej renowacji. Od tego czasu, powolutku próbujemy doprowadzić go do takiego stanu, by stał się wizytówką miasta.

Na remont elewacji i wymianę okien Wyższe Seminarium Duchowne dostało 40 tys. złotych.

Na konkurs o dotacje wpłynęły zaledwie cztery wnioski i wszystkie uzyskały dofinansowanie. Starać mogły się wspólnoty, zarządy lub właściciele budynków wpisanych do rejestru zabytków.

Blisko 46 tys. złotych otrzymała wspólnota mieszkaniowa przy ul. Armii Krajowej 23.

Prawie 40 tys. złotych powędrowało także do ełckich baptystów. Przeznaczone będą na wymianę stolarki okiennej zboru mieszczącego się przy ul. 3 Maja.

Odkrywają tajemnice
Największą dotację - 50 tys. złotych ratusz przekazał na badania konserwatorsko-archeologiczne na ełckim zamku. - Odkryliśmy wiele tajemnic, nie znanych nawet historykom. Archeolodzy odsłonili fosę i most, który prowadził bezpośrednio na wieżę zamkową. Te informacje pozwolą rozbudować historię tego miejsca i będą pomocne przy opracowaniu koncepcji odbudowy zamku - mówi Piotr Basiewicz, właściciel warowni. - Badania trwają już od kilku miesięcy i pewnie potrwają kolejne dwa.