Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co za absurd! Mógłby częściej ratować zdrowie, ale nie ma na to pieniędzy

Paweł Chojnowski [email protected]
Dr Wojciech Świsłocki, ordynator chirurgii w kolneńskim szpitalu podkreśla, że dzięki nowemu sprzętowi zabiegi będzie można wykonywać częściej. Problem to brak pieniędzy na leczenie.
Dr Wojciech Świsłocki, ordynator chirurgii w kolneńskim szpitalu podkreśla, że dzięki nowemu sprzętowi zabiegi będzie można wykonywać częściej. Problem to brak pieniędzy na leczenie.
Bo nie ma pieniędzy.

Podniesie się jakość leczenia. Zabiegi będą przebiegać szybciej i łatwiej - zapewnia Wojciech Świsłocki, zastępca dyrektora Szpitala Ogólnego w Kolnie i ordynator chirurgii. Oddział ten wzbogacił się o nowoczesny sprzęt. Projekt "Blok operacyjny na miarę czasów", kosztował ponad 1,6 mln zł.

Niestety dofinansowany z Unii Europejskiej blok operacyjny może nie być w pełni wykorzystany. Oddział ma spore nadwykonania i brakuje mu pieniędzy na leczenie.

Już nic się nie popsuje

Na modernizację oddział czekał ponad 40 lat! - Wcześniej bywało, że sprzęt się psuł, zamiast operować, trzeba było czekać na serwis - mówi ordynator. - Teraz, oprócz dotychczasowych operacji będziemy mogli wykonywać także zabiegi z zakresu traumatologii narządów ruchu, czyli leczenie skomplikowanych złamań kończyn. I to na nowym, certyfikowanym sprzęcie.

Podczas oficjalnego otwarcia zmodernizowanego bloku w piątek zaproszeni goście, z wiceministrem zdrowia Cezarym Rzemkiem na czele, mogli podziwiać dwie odnowione sale operacyjne. Są one wyposażone m.in. w nowe stoły, lampy, aparaty do znieczulenia, pompy infuzyjne, zewnętrzny stymulator pracy serca, kardiomonitory, aparaty RTG. Pomieszczenia są klimatyzowane, a specjalne filtry dbają o sterylność powietrza. Jak zauważył wiceminister, to poziom szpitali wojewódzkich i klinicznych.

Jest czym, nie ma za co

Dyrektor placówki Krystyna Dobrołowicz dziękuje wszystkim zaangażowanym w pozyskiwanie pieniędzy. Jednocześnie nie ukrywa, że sprzęt i ludzie mogliby być lepiej wykorzystywani, gdyby nie brak pieniędzy na leczenie.

Szpital w Kolnie, jak zresztą wszystkie szpitale w regionie ma już spore nadwykonania (600 tys. zł). Ze względu na przekroczenie zakontraktowanych z NFZ świadczeń medycznych, do minimum ograniczane są obecnie przyjęcia na oddziale wewnętrznym (który w 2007 r. przeszedł kapitalny remont), na pediatrii oraz właśnie na chirurgii. Oszczędzać trzeba, bo szpital nie bilansuje się i generuje długi. Niestety często odbywa się to kosztem pacjentów.

Jacek Piorunek, członek Zarządu Województwa Podlaskiego podkreślał, że Szpital Ogólny w Kolnie, jako jedyny w województwie aktywnie sięga po unijne fundusze - realizuje obecnie trzy projekty: modernizacja bloku operacyjnego, wyposażenie kardiologii za ponad 500 tys. zł i termomodernizacja budynku - 2,5 mln zł.

- Doceniamy to zaangażowanie. Przyszły kontrakt będzie korzystniejszy - obiecał obecny na otwarciu Jacek Roleder, dyrektor podlaskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna