MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola ujawniła: Lekarze "leczyli" zmarłych

(luk)
sxc.hu
Lekarze rodzinni w województwie podlaskim wystawili w tym roku faktury za leczenie ponad 2100 osób zmarłych - informuje Adam Dębski, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ.

Fundusz nakazał im z tego tytułu zwrot blisko 43 tys. zł. Lekarze bronią się jednak tym, że nie wszyscy mają dostęp do wykazu ubezpieczonych i nie są w stanie zawsze stwierdzić, czy zapisany do nich pacjent, który nie korzysta z opieki zbyt często, nadal żyje.

Podlaski oddział NFZ zakwestionował deklaracje w 250 gabinetach podstawowej opieki zdrowotnej, które udzielały świadczeń w pierwszym półroczu 2011 roku.

- Porównaliśmy sprawozdawane przez lekarzy listy pacjentów z centralnym wykazem ubezpieczonych, w którym znajdują się informacje o tym czy dany pacjent jest ubezpieczony - mówi Adam Dębski. - W przypadku 5267 deklaracji (lekarskich, pielęgniarskich i położnych) świadczeniodawcy wykazali, że pod ich opieką znajdują się osoby nieżyjące. Nie musi to oznaczać, że lekarze działali celowo próbując wprowadzić w błąd NFZ w celu wyłudzenia pieniędzy. W niektórych przypadkach zdarzało się jednak, że o zapłatę za leczenie wystąpił ten sam lekarz, który wystawił akt zgonu.

W związku z przeprowadzoną weryfikacją fundusz zażądał zwrotu blisko 43 tys. złotych z tytułu nienależnie opłaconych świadczeń. Zapowiada dalszą analizę deklaracji wyboru lekarza rodzinnego.

Tymczasem według lekarzy, to właśnie NFZ ma narzędzia do weryfikowania tego, czy dana osoba widnieje w centralnej bazie ubezpieczonych i powinien sprawdzać to na bieżąco, np. przy comiesięcznym weryfikowaniu list pacjentów. Nie wszystkie gabinety podstawowej opieki zdrowotnej są bowiem skomputeryzowane i mają dostęp do takiego systemu.

Do tego nie da się zawsze sprawdzić, czy zadeklarowany do danego lekarza czy pielęgniarki jakiś czas temu pacjent, który nie odwiedza regularnie gabinetu, nadal żyje.

- Poza tym i tak w tej centralnej bazie jest bałagan - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz rodzinny z Białegostoku. - Często to, co widzę w komputerze, nie zgadza się ze stanem faktycznym. Chociażby kilka dni temu była u mnie pacjentka, która od października jest bezrobotna i w systemie widnieje jako nieubezpieczona, podczas gdy ma w legitymacji pieczątki potwierdzające ubezpieczenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna