Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjechał na pogrzeb ojca. Brutalnie zgwałcił kobietę

Rafał Bieńkowski [email protected]
Recydywista aresztowany na trzy miesiące.

Sebastian W. jest doskonale znany policji i prokuraturze. Teraz, podczas przerwy w odbywaniu kary, mężczyzna znów - zdaniem śledczych - dopuścił się przestępstwa.

Grajewianin był na przepustce z więzienia. Przyjechał na pogrzeb swojego ojca - mówi Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży. - Mężczyzna był na imprezie, znajdował się pod wpływem alkoholu. Niedługo potem brutalnie zgwałcił starszą kobietę - dodaje.

Prokuratura: Kobieta nie uczestniczyła w imprezie
Zgłoszenie o gwałcie wpłynęło na komendę policji w Grajewie w niedzielę, 30 października, tuż po godz. 5. Do zdarzenia miało dojść właśnie w nocy z soboty na niedzielę. Jak potwierdzają funkcjonariusze, zawiadomienie złożyła pokrzywdzona.

Według naszych informacji do gwałtu doszło w okolicach niecieszącego się dobrą sławą Placu Niepodległości.

Sebastian W. został zatrzymany przez policję jeszcze tego samego dnia.

- Od początku mężczyzna nie przyznaje się do winy. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - dodaje Kudyba.

Prokuratura nie udziela szczegółowych informacji, dotyczących okoliczności gwałtu ze względu na dobro pokrzywdzonej. Śledczy mówią jedynie tyle, że kobieta nie brała udziału w imprezie.

Policja rzadko otrzymuje sygnały o gwałtach
Zatrzymany przez policję grajewianin jest doskonale znany organom ścigania. Odsiadywał wyrok za rozbój, a w przeszłości - również za gwałt. Jeśli gwałt na starszej kobiecie zostanie mu udowodniony, mężczyzna - jako recydywista - może trafić do więzienia nawet na 18 lat.

Przypadki gwałtów należą do jednych z najrzadszych przestępstw na terenie byłego województwa łomżyńskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna