- Robię stroiki. Są z jodły, która po pewnym czasie się zasusza, więc się nie rozsypią i można je postawić na świątecznym stole - mówiła pani Ewelina Kamińska z Łomży, którą spotkaliśmy na Jarmarku Bożonarodzeniowym.
Impreza ta odbyła się w niedzielę w łomżyńskiej restauracji Retro już po raz czwarty. Świąteczne stroiki to tylko jedna z wielu atrakcji, które czekały na mieszkańców naszego miasta.
- W tym roku jako prezent proponuję czekoladowniki, czyli opakowanie na tabliczkę czekolady zrobione metodą scrapbooking'u - zachęcała Małgorzata Wojciechowska, która prezentowała także ręcznie wykonane kartki, albumy i pudełka.
Na jarmarku zaprezentowało się około trzydziestu twórców. Wystawiono prace m. in. z Galerii Żivkova, uczestników terapii zajęciowej w Marianowie i Zambrowie, dzieci z domów dziecka w Łomży i Zambrowie oraz twórców indywidualnych.
Mogliśmy podziwiać ręcznie robione ozdoby na choinkę, aniołki, stroiki, biżuterię. Przedmioty wykonane były różną techniką: malarską, koronkową, de coupage.
Amatorów świątecznych przysmaków szczególnie ucieszyły stoiska z ciastami, serami i miodami. Wystawione towary można było także zakupić. Osoby, które poczuły w sobie żyłkę artystyczną mogły wziąć udział w warsztatach prowadzonych przez Justynę Kryszpin-Żmudę i same zrobić bombki, łańcuchy i kartki.
Wśród dzieci największym zainteresowaniem cieszyło się pieczenie pierników i kolędowe karaoke. Ich życzeń wysłuchał także święty Mikołaj. Jarmark uświetnił koncert Pawła i Łukasza Lipskich. Imprezę prowadziła aktorka, Beata Antoniuk.
Goście mogli również posilić się świątecznymi potrawami, np. barszczem, z uszkamii czy jabłkami w karmelu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?