Nowe sprzęty w szpitalu dzięki 1 procentowi

Na rachunek Stowarzyszenia Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia w Suwałkach mieszkańcy wpłacili z podatku za 2010 rok 91 tysięcy złotych. Tę organizację pożytku publicznego wskazało w sumie 1650 osób.
Za pieniądze darczyńców NFOZ, jak co roku, kupił sprzęt medyczny do wskazanych przez podatników placówek. - Zawsze wcześniej pytamy ich przedstawicieli o to, co jest im najbardziej potrzebne - tłumaczy Elżbieta Chmielewska ze stowarzyszenia.

Podobnie, jak w minionych latach darczyńcy najhojniej obdarowali Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki w Suwałkach, przekazując na jego rzecz ponad 45 tysięcy zł.

Dzięki temu na oddział pediatrii trafiły np. stojaki do kroplówek, a na pulmonologii pojawiły się kleszczyki biopsyjne do bronchoskopu za 3,5 tys. zł. Wyposażono też blok porodowy sprzętem wartym 14 tys. zł.

Z kolei na oddział anestezjologii i intensywnej terapii dorosłych kupiono np. system do podgrzewania krwi i płynów za prawie 7 tys. zł. Szpital otrzymał też m.in. lampy bakteriobójcze, dermatoskop, wózki oddziałowe, a także sporo mebli, m.in. nowe łóżka, krzesła czy szafy na leki.

- Jest tego sporo, więc jesteśmy bardzo wdzięczni podatnikom za okazaną nam pomoc - mówi Adam Szałanda, dyrektor szpitala. - Wybraliśmy same najbardziej potrzebne rzeczy. Pacjenci mogą teraz liczyć na lepsze warunki, a także lepszą diagnostykę.

Nowy sprzęt za pieniądze z 1 proc. podatku trafił też do suwalskiego szpitala psychiatrycznego. Są to np. termometry, ciśnieniomierze i analizator alkoholu. Podatnicy wsparli również hospicjum, któremu NFOZ kupił m.in. materac do ćwiczeń , a także pogotowie ratunkowe. W tym przypadku doposażono karetki.
- Na podobną hojność liczymy też w przyszłym roku - podsumowuje E. Chmielewska.