Za dwa tygodnie Sąd Apelacyjny zdecyduje, czy suwalski szpital zapłaci odszkodowanie niepełnosprawnemu Krzysztofowi. Dziecko jest chore, bo lekarz popełnił błąd w sztuce.
Krzyś ma 7 lat. Cierpi na epilepsję, autyzm, nie mówi. Suwalski sąd uznał, że to skutek błędu lekarskiego. Ginekolog zbyt późno podjął decyzję o cesarskim cięciu. Lekarz jest już za to skazany prawomocnym wyrokiem. Ma też zapłacić poszkodowanemu chłopcu i jego matce 60 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.
Niezależnie od tego wyroku matka Krzysia wystąpiła z powództwem cywilnym przeciwko szpitalowi. Zażądała odszkodowania, które chce przeznaczyć na rehabilitację dziecka. Wymaga on bowiem ciągłej opieki lekarzy. I tak prawdopodobnie będzie do końca życia.
Suwalski sąd uznał, że roszczenie jest zasadne. Szpital ma zapłacić nie tylko odszkodowanie w kwocie 300 tys. zł, ale musi też wypłacać dożywotnią rentę. Jej wysokość określił na 2 tys. zł. Dodatkowo stwierdził, że w przypadku pogorszenia się zdrowia Krzysztofa placówka pokryje koszty dodatkowego leczenia. Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego zaskarżył to orzeczenie do "apelacji", która wczoraj rozpatrywała sprawę. Ale wyrok nie zapadł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?