Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy płacą podatek wyższy o 120 proc., a... gmina jest na minusie

Andrzej Zdanowicz [email protected]
Radny Stanisław Szydłowski nie krył swego oburzenia
Radny Stanisław Szydłowski nie krył swego oburzenia W. Wojtkielewicz
Wójt mógłby sięgnąć do własnej kieszeni i ograniczyć swoje dochody - proponował podczas sesji przewodniczący rady.

Jak mamy dyskutować o projekcie budżetu skoro dostaliśmy go do wglądu tuż przed sesją - mówił oburzony Stanisław Szydłowski, radny gminy Trzcianne. - To jest kilkadziesiąt stron z dość szczegółowymi danymi. Nie wiem jak inni, ale ja muszę mieć czas, by to wszystko przeanalizować.

Mimo tej uwagi radni zajęli się w czwartek planowaniem budżetu gminy.
- Dziś i tak wszystkiego nie omówimy, ale przeanalizujmy choć część punktów - zachęcał Roman Klepadło, przewodniczący rady. - W przyszłości jednak warto zadbać o to, by dokumenty były nam dostarczane wcześniej. Szczególnie, jeśli chodzi o tak ważne sprawy, jak budżet.

Dziurawy budżet
Dyskusja była zażarta, bo i sytuacja w gminie nie jest najlepsza. Budżet na przyszły rok się nie domyka. W dodatku nad gminą wisi kredyt w wysokości 6 milionów złotych. Spłata rat i odsetek w tym roku pochłonie około miliona złotych. To bardzo dużo jak na tak małą gminę.

Podatek rolny, który dotyczy niemal wszystkich mieszkańców gminy już został podniesiony o 120 procent.

- Kwota ta wynika z wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego - tłumaczy przewodniczący rady. - W tym roku postanowiliśmy nie obniżać maksymalnej stawki.

Jak tłumaczy przewodniczący, sam głosował za jej przyjęciem, ponieważ miał nadzieję, że dzięki temu powstanie droga w Nowej Wsi, którą obiecywał swoim wyborcom.

Wójt chce inwestować
Władze nie rezygnują z planów inwestycyjnych. W projekcie wydatków na budowę nowych dróg, tworzenie sieci wodociągowej, remonty świetlic i innych tego typu budynków oraz na pozostałe inwestycje planuje się wydać ponad 764 tys. zł.
Zdzisław Dąbrowski, wójt gminy, nie wyklucza wzięcia kolejnych kredytów.

Radni się jednak sprzeciwiają i proponują, by w najbliższych latach skupić się raczej na oszczędnościach. - Wójt mógłby sięgnąć do własnej kieszeni i ograniczyć swoje dochody - proponował podczas sesji przewodniczący rady. - Sytuacja finansowa w naszej gminie jest dość trudna.

Wójt ma jednak nadzieję na pozyskanie innych funduszy. Wraz z innymi samorządami stara się m.in. o rekompensatę za tereny zajmowane przez BPN. Liczy także na dotacje unijne. konkretów jednak nie podał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna