Żarty na Prima Aprilis:
1 kwietnia to dzień, w którym bez żadnych konsekwencji możemy robić innym osobom żarty. Najlepsze są oczywiście te niewybredne i całkowicie zaskakujące. My przeszukaliśmy sieć wzdłuż i wszerz, by zebrać najlepsze historie specjalnie dla Was.
Jestem w 9 miesiącu ciąży - pisze Monika. - Dziś rano obudziłam męża, krzycząc- wody odeszły!!! ale miał zryw :D 3 sekundy był ubrany.
Mamy w rodzinie ciotkę której nikt nie lubi, ojciec zadzwonił do mnie ze ONA właśnie do mnie jedzie z wizyta - opowiada tym razem Maciej. - Po 3 minutach byłam w aucie , ze niby mnie nie ma w domu i wtedy zadzwonił cieszący się tatuś ze mnie wkręcił !!! Super mu się udało.
JA wywinąłem niezły dowcip mojej mamie. Wziąłem jej samochód i powiedziałem że pojeżdżę sobie po lesie. Od razu zaznaczę że nie mam prawa jazdy; ] Będąc kilometr od domu zadzwoniłem do niej i powiedziałem że zatrzymała mnie straż leśna, i panowie proszą o moje dokumenty i dowód rejestracyjny samochodu. Miałem spanikowany głos więc mamuśka uwierzyła. Poprosiłem ją żeby przyszła na miejsce z moimi dokumentami no i powiedziała że przyjdzie jak najszybciej, Wtedy pojechałem w stronę domu i spotkałem ją po drodze wykrzykując prima aprilis! :D
Mnie rodzice wkręcili że tata wygrał 6 mln w dużego lotka. Skakałam jak szalona bo zupełnie zapomniałam ze dziś prima aprilis. Zaczęłam już planować co zrobię i co kupię, a tu nagle taki lol. Cały dzień się do nich już nie odzywam... zniszczyli mi marzenia.
Podobny dowcip zrobili w USA:
A wy jakie planujecie dowcipy na dzisiaj? Piszcie na naszym forum internetowym.
1 kwietnia to dzień, w którym bez żadnych konsekwencji możemy robić innym osobom żarty. Najlepsze są oczywiście te niewybredne i całkowicie zaskakujące. My przeszukaliśmy sieć wzdłuż i wszerz, by zebrać najlepsze historie specjalnie dla Was.
Jestem w 9 miesiącu ciąży - pisze Monika. - Dziś rano obudziłam męża, krzycząc- wody odeszły!!! ale miał zryw :D 3 sekundy był ubrany.
Mamy w rodzinie ciotkę której nikt nie lubi, ojciec zadzwonił do mnie ze ONA właśnie do mnie jedzie z wizyta - opowiada tym razem Maciej. - Po 3 minutach byłam w aucie , ze niby mnie nie ma w domu i wtedy zadzwonił cieszący się tatuś ze mnie wkręcił !!! Super mu się udało.
JA wywinąłem niezły dowcip mojej mamie. Wziąłem jej samochód i powiedziałem że pojeżdżę sobie po lesie. Od razu zaznaczę że nie mam prawa jazdy; ] Będąc kilometr od domu zadzwoniłem do niej i powiedziałem że zatrzymała mnie straż leśna, i panowie proszą o moje dokumenty i dowód rejestracyjny samochodu. Miałem spanikowany głos więc mamuśka uwierzyła. Poprosiłem ją żeby przyszła na miejsce z moimi dokumentami no i powiedziała że przyjdzie jak najszybciej, Wtedy pojechałem w stronę domu i spotkałem ją po drodze wykrzykując prima aprilis! :D
Mnie rodzice wkręcili że tata wygrał 6 mln w dużego lotka. Skakałam jak szalona bo zupełnie zapomniałam ze dziś prima aprilis. Zaczęłam już planować co zrobię i co kupię, a tu nagle taki lol. Cały dzień się do nich już nie odzywam... zniszczyli mi marzenia.
Podobny dowcip zrobili w USA:
A wy jakie planujecie dowcipy na dzisiaj? Piszcie na naszym forum internetowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?