Prezesa PMB Adama Lenkiewicza zapytaliśmy o to, jak widzi zagospodarowanie tych dodatkowych osób w firmie. Odpowiedź była bardzo lakoniczna.
- Pracownicy wzmocnią potencjał ludzki w PMB. W Chłodni będzie pracować tyle osób, na ile firma ta złoży zapotrzebowanie do PMB. Jeżeli ktoś zostanie u nas, będzie pracował tam, gdzie są potrzeby produkcyjne zakładu - odpowiedział prezes Lenkiewicz.
Zapewnił też sytuacja gospodarcza zakładu jest coraz lepsza, a produkcja sukcesywnie rośnie.
Jak pisaliśmy, w ub.r. poprzedni zarząd PMB złożył do sądu gospodarczego wniosek o ogłoszenie upadłości tej firmy. Po kilku tygodniach przepychanek, sąd odrzucił wniosek z powodów formalnych, a nowe władze firmy zrezygnowały z pomysłu.
Nie oznacza to jednak, że sytuacja ekonomiczna PMB jest obecnie dobra. Jednak to PMB jest większościowym udziałowcem Chłodni Białystok (ma 51 proc. udziałów, a Skarb Państwa - 49 proc.), dlatego możliwy był manewr przeniesienia prawie całej załogi Chłodni do PMB.
Od poniedziałku za każdą pracę wykonywaną przy mrożonkach, Chłodnia będzie płacić PMB. Pracownicy nadal jednak nie wiedzą, na czym dokładnie ich praca ma teraz polegać. Z obawy przed zwolnieniami, osoby, które mają już odpowiedni staż pracy, przechodzą na świadczenia przedemerytalne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
