Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W majowy weekend turyści oblegali "Tatarską Jurtę"

Dorota Biziuk [email protected]
Dżenneta Bogdanowicz z Kruszynian serwuje w swoim gospodarstwie całą masę tatarskich przysmaków
Dżenneta Bogdanowicz z Kruszynian serwuje w swoim gospodarstwie całą masę tatarskich przysmaków D. Biziuk
Jedni kojarzą Podlasie z Białowieżą, Puszczą Knyszyńską i Pałacem Branickich. Inni utożsamiają nasz region z... "Tatarską Jurtą".

Pierwsi goście pojawili się w tym miejscu dziewięć lat temu. Od tamtej pory gospodarstwo agroturystyczne "Tatarska Jurta" w Kruszynianach koło Krynek odwiedziła niezliczona rzesza turystów. Wśród nich był nawet książę Karol, który dołączył do grona smakoszy tatarskich specjałów, jakie serwuje Dżenneta Bogdanowicz.

Gospodarstwo z marką
Prowadzona przez tatarską rodzinę Bogdanowiczów agroturystyka w Kruszynianach niedawno zdobyła prestiżowy tytuł "Podlaska Marka Roku 2011".

- Dla nas to ogromne wyróżnienie i zaskoczenie. Konkurencja była ogromna, zatem nie liczyliśmy na wygraną. Fakt, że zostaliśmy docenieni przez kapitułę konkursową, zmotywuje nas do rozwijania tego, co robimy od samego początku - powiedziała gospodyni z Kruszynian.

W poprzednich edycjach konkursu "Podlaska Marka Roku" również nie brakowało zgłoszeń firmowanych przez "Tatarską Jurtę". W kategorii produkt nagrodzono wypromowany przez Dżennetę pierekaczewnik (pieróg z mięsem), listkowiec (ciasto drożdżowe z serem), kołduny, a także herbatkę "Kruszyniankę".

- Te nagrody są zwieńczeniem naszych starań - podkreśliła Dżenneta Bogdanowicz. - Ostatnią "Markę Roku" odebraliśmy przed samym majowym weekendem, który traktujemy jako początek sezonu w naszym gospodarstwie. Początek maja to szczególny czas, ponieważ na jego podstawie da się przewidzieć, jaki będzie najbliższy sezon - dodała gospodyni z "Tatarskiej Jurty".

W miniony długi weekend kwatera w Kruszynianach przeżyła prawdziwe oblężenie. Goście z różnych zakątków Polski zdecydowali się spędzić ten czas w jedynym na terenie naszego kraju gospodarstwie agroturystycznym prowadzonym przez tatarską rodzinę. Pobyt połączono oczywiście z degustacją oryginalnych potraw.

Zaproszenie na festiwal
Teraz "Tatarska Jurta" przygotowuje się do dużej imprezy plenerowej. W pierwszą niedzielę czerwca odbędzie się tu Sabantuj, czyli Tatarskie Święto Pługa oraz II Ogólnopolski Festiwal Kuchni Tatarskiej. Początek imprezy o godz. 10.

- Sabantuj ma ponad 1000-letnia tradycję. Jest ono organizowane po zakończeniu prac polowych. Najważniejszą częścią tego święta jest zebranie całej wiejskiej społeczności oraz innych przybyłych gości - wyjaśniła gospodyni z Kruszynian.

Z kolei Festiwal Kuchni Tatarskiej ma na celu przybliżyć tradycje kulinarne tej mieszkającej na Podlasiu grupy etnicznej.

W programie imprezy przewidziano m.in.: warsztaty kuchni regionalnych, pokazy strzelania z łuków, jazdy konnej, zapasy, występy zespołów muzycznych z Polski, Białorusi, Rosji, Ukrainy, Indonezji oraz Mongolii. Będzie również muzyczna niespodzianka i mnóstwo tatarskich przysmaków.
- Mam nadzieje, że sporo osób zdecyduje się spędzić ten dzień w naszym gospodarstwie. Staraliśmy się ułożyć program imprezy w taki sposób, żeby znalazły się w nim atrakcje dla osób w różnym przedziale wiekowym - przyznała Dżenneta Bogdanowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna