Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze w największej poradni pracują za... złotówkę

Urszula Ludwiczak [email protected]
sxc.hu
Tylko 6,5 tys. zł miesięcznie płaci podlaski NFZ za pomoc pacjentom największej białostockiej poradni psychiatrycznej.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Nie ma pieniędzy na zasiłki rodzinne

Taka kwota wystarcza na opłaty za czynsz czy sprzątanie, ale nie na pensje dla przyjmujących tam u lekarzy. Od stycznia psychiatrzy pracują praktycznie za darmo. Nie chcą jednak zostawić pacjentów bez pomocy. Efekt to nadwykonania w wysokości 130 tys. zł.

Kontrakt za mały od początku
O trudnej sytuacji w poradni przy ul. Bema w Białymstoku pisaliśmy już w grudniu, gdy tylko placówka podpisała umowę z NFZ na 2012 r. Okazało się wtedy, że poradnia będzie dostawać w wysokości zaledwie jednej piątej kontraktu, który miała w 2011 r. Zdaniem podlaskiego oddziału NFZ ta placówka złożyła bowiem najsłabszą - w porównaniu z innymi poradniami - ofertę na świadczenia.

Tymczasem właśnie w tej przychodni leczy się około 4 tys. osób. Tacy chorzy często przez lata nabierają zaufania do swego lekarza i niechętnie zmieniają miejsce leczenia. Dlatego pacjenci nadal przychodzą tam do swoich lekarzy.

- A my nie chcemy odmawiać im pomocy - mówi Wioletta Jankowska, współwłaścicielka Niepublicznego Psychiatrycznego ZOZ przy ul. Bema. - Nadal przyjmujemy ich tylu samo co przedtem. W efekcie za pięć miesięcy tego roku mamy już nadwyko-nania w wysokości 130 tys. zł. Ja z koleżanką, współwłaścicielką ZOZ-u, nie zarabiamy ani grosza. A zatrudniona u nas lekarka pracuje za symboliczną złotówkę, bo zgodnie z prawem pracować za darmo nie można.

Lekarki cały czas liczą na to, że podlaski NFZ zwiększy im umowę. Na razie dostały jednak aneks na II półrocze br. takiej samej wartości.

- Jeśli sytuacja nie zmieni się do końca czerwca, to nie jest wykluczone, że poradnię zamkniemy - mówi Jankowska.

NFZ obiecuje więcej
- Poradnia psychiatryczna przy Bema zajęła jedno z ostatnich miejsc w konkursie ofert, dlatego zaproponowaliśmy jej stosunkowo mały kontrakt - tłumaczy Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ. - Nie wykluczamy jednak zwiększenia umowy ze względu na dużą liczbę pacjentów, którzy chcą tam kontynuować leczenie. Rozmawialiśmy już z przedstawicielami poradni przy ul. Bema i poinformowaliśmy ich, że po zakończeniu I półrocza będą mogli wystąpić o zwiększenie kontraktu.

Zgodzimy się na to, jeśli inne poradnie wykażą nierealizację kontraktu. A z dotychczasowych danych wynika, że część białostockich poradni przyjmuje mniej pacjentów niż przewiduje umowa.

Zdaniem Dębskiego, zwiększenie kontraktu placówce, powinno spowodować zmniejszenie wysokości nadlimitów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna